I
Świeci słońce murarskie
nad Ujazdowskim Parkiem,
gną się od książek stoły,
kiermasz, kiermasz wesoły!
Nad książkami co chwila
kasztan kwiaty pochyla,
srebrzystym kwieciem prószy
na karty tytułowe:
na "Pana Tadeusza"
i na "Stare i nowe".
II
Coraz bliżej jesteśmy mety,
jeszcze rok, jeszcze dwa, już niedługo
i zaorzą książki poety
najbardziej zapadły ugór;
oświata drogę wymości,
zadźwięczy jak pieśń, jak zwrotka.
Twórca na moście przyszłości
z całym narodem się spotka.
III
W życiu radości są wielorakie:
Kiedy uśmiecha się żona,
kiedy praca uczciwie skończona,
gdy spacerujesz nad rzeką,
gdy dziecku smakuje mleko,
słowem, gdy sercu lekko,
jakby serce stało się ptakiem.
Ale powiedzcie, najdrożsi,
cóż może dorównać radości
i cóż smakuje słodziej,
gdy na Kiermaszu Książki
widzimy, jak nasze książki
kupuje robotnicza młodzież!