Jedność i zero

»Kto jest twórcą miljona? Ja! niech sześciokrotnie
zbliżę się do jedności, co stoi samotnie
i z wielkim ducha strapieniem
duma nad swem poniżeniem«.

»Masz słuszność!« rzecze Jedność z właściwą skromnością,
»Ja jestem zawsze jednością
i godzę się z przeznaczeniem.
Ty zaś pyszałku dumny z wydętem obliczem
miljonem jesteś przy mnie, lecz bezemnie — niczem!«

Czytaj dalej: Zima - Kazimierz Gliński