Zorzą nalały się góry przełęcze

Zorzą nalały się góry przełęcze,
Jak puchar wina —
I upojona jest czarem zachodu
Cała dolina.

Chwila spoczynku nadchodzi dla świata
Cicha i święta,
O mojem sercu, ukojonem w bólu
Nikt nie pamięta.

Czytaj dalej: Cztery pory roku - Józef Antoni Birkenmajer