Kozieł, kto go zna, piwszy do północy,
Nie mógł do domu trafić o swej mocy;
Ujźrzawszy kogoś: "Słuchaj, panie młody,
Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?"
A ten: "Niech cię znam, tedy się dowiewa."
"Jam - pry - jest Kozieł." "Idźże spać do chlewa!"