Tęsknico moja, idziesz w świat,
Idziesz przez wielkie pola,
Ach, a za tobą dąży w ślad
Smutna, samotna dola.
Słońce złocisty rzuca blask
Na twe rozległe drogi,
Lecz czemuż rosną — powiedz mi —
Same li osty i głogi ?
Tęsknico moja, idziesz w świat,
Idziesz przez światła i cienie,
Ach, a za tobą dąży w ślad
Krwawiących dni wspomnienie.