Na Pawła

Siła wierzy, kto towar kładzie na okręty,
Siła wierzy w Krakowie Tutcy i Orsety,
Siła ważą na kredyt Izakowe sklepy,
Ale więcej nasz Paweł: żeni się, choć ślepy.

Czytaj dalej: Do trupa - Jan Andrzej Morsztyn