Pod nocą

Autor:

Pokój leży głęboko niby łódź podwodna
oceanem ciemności przywalona do dna
i nad cienkim sufitem wysoko wysoko
dźwigająca noc całą: milion pięter mroku

cztery ściany zamknięte nad czuwaniem oczu
jeszcze bronią się drżące, za chwilę w głąb skoczą,
a za nimi wód bryły zachwieją się, wedrą
wstrząśniętą równowagą, strzaskaną katedrą —

oddzielony ciemnością, przygnieciony nocą
nie mogę już uwierzyć dniom które się złocą,
mają oczy błękitne i czerwone wargi —
czekam, łódź jeszcze walczy, zaraz wieczność wtargnie

Czytaj dalej: Liść - Henryk Balk

Źródło: Rozmowy z nocą, Henryk Balk, 1936.