Nie chcę zwilżać mego gardła
winem jednem i tem samem —
Ni namaszczać mojej głowy
zawsze jednakim balsamem...
Byk na bujnych łąkach lubi
trawy i pastwiska świeże...
Chętnie jadło swe odmienia
nawet i najdziksze zwierze.
Miłości naszej ku słońcu
powód również jest i taki,
iż Febus w swój wóz co rano
inne zaprzęga rumaki..