Śród dzbanów ziemi zielonym atomem
Były te kwiaty zamłodu,
Dziś każdy z liści większy od ogrodu,
Mieszkaniec głową wyższy ponad domem,
Ziemia się kończy u spodu.
Gdzież poszły one i żyją?... Pytanie,
Które jeżeli wznosić trzeba,
To niźli zorza się odbije w dzbanie,
Nim rozchorągwią się obłoki nieba,
Nim słońce wstanie.