Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale to nie jest ani błyskotliwe, ani śmieszne, ani nawet a propos... może lepiej już się nie odzywaj... :)

jak to nie smnieszne, nie uwierzysz, ale smieje się z tego dotąd
hahahahahaha
To wiele wyjaśnia. :> Tyle że zaczynam się skłaniać ku opinii, że przyczyny są o wiele głębsze niż moja poprzednia diagnoza. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To wiele wyjaśnia. :> Tyle że zaczynam się skłaniać ku opinii, że przyczyny są o wiele głębsze niż moja poprzednia diagnoza. :)

hmmmmm dlaczego sugerujesz że mi ktoś to robi od tyłu :>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

aaaaaa! a może to prawda, analne upiory istnieję ^^ :P
Bo skądś się musi brać to niezdrowe ciśnienie w mózgu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmmmmm dlaczego sugerujesz że mi ktoś to robi od tyłu :>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

aaaaaa! a może to prawda, analne upiory istnieję ^^ :P
Bo skądś się musi brać to niezdrowe ciśnienie w mózgu.

ahhahahahahah ^^ nie jestem po prostru poirytowany dzisiaj bardzo :P
ale kto wie... może mnie tak zapycha, że aż napycha i się ledwo mieści, stąd też cisnienie ^^ ^^ analne upiory są wszędzie ^^
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiele się stąło że tego trandeciarza Miłosza skrytykowałem no ale racja wsapólczesna poezja pormuje te beztalencia, dsobrze że to coś leży już w ziemi
Niewiele się stało, nawet powiem, że nic. Bo co to za krytyka ze strony takiego czegoś, co to jednego zdania bez literówki napisać nie może...
Opublikowano

Co do Lechonia, to trochę żal że na swojego mistrza obiera się człowieka który szczytowe osiągnięcie swojej poetyki zdobył w wieku 21 lat a następnie przez całe życie leczył się u psychologa, i przez pisanie "Dzienników", z tego że nie może napisać nic równie dobrego, i dlatego też, z problemów niespełnienia i poczucia bezsilności , będąc na obczyźnie zaczął tak chamsko atakować wielu ludzi, nie tylko Miłosza.

Co do festiwalu, duże dzięki za informacje, na pewno pojawię się, w końcu Miłosz to mój mistrz ;) że tak przeredaguję trochę wyznanie kolegi.

R.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No cóż, wszystko można.
Ktoś (nie pamiętam kto) ładnie powiedział,
że trzeba bardzo dużo nie przeczytać, żeby wyrażać takie arbitralne sądy.


niestety Rybaku - takie arbitralne sądy wydają najczęściej ci co Nic nie czytają...ściślej - może tam coś czytają, ale czy ze zrozumieniem?;
stąd należy uściślić kryterium Nic - bo przyznaj, co Miłosz straci, że adolf ma o nim taką opinię - nic na co zapracował swoim długim pracowitym życiem...a że Miłosz był kontrowersyjny w osądach, to inna sprawa;
adolf ma prawo nie lubić poezji Miłosza, ale nie ma prawa mieszać Go z gównem, bo taki co tak robi - sam się tym gównem paprze, jak każdy "paprok"...a to wyklucza jakąkolwiek merytoryczną dyskusję...
wołanie o kulturę na literackim portalu to zaiste kabaret...polski kabaret, bo rodacy tak bardzo lubią okazywać wzgardę rodakom...zwłaszcza sławnym;
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Pozostań w bajkach ;-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty naprawdę jesteś przekonany, że to jest autentyczny Twój żywy język poetycki? Używasz martwego narzecza. Zaraziłeś się nim od wieszczów, którzy już od dawna nie żyją i nie mieliby nic do powiedzenia o naszych czasach, o ich grozie i dramatyzmie.  Poeci z pokolenia Kolumbów uwieczniali w twórczości rzeczywistość mroczniejszą od naszej i umieli to zrobić językiem własnej epoki, różnym od tego, którym ich poprzednicy opisywali swoje golgoty.   Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz? Rzemień od broni ramię przecinał, twarze, mundury jak popiół święty. Wnuków pamiętasz? Światła godzinę?   (...) A potem kraju runęło niebo. Tłumy obdarte z serca i z ciała, i dymił ogniem każdy kęs chleba i śmierć się stała. - K. K. Baczyński   Więc runął łańcuch strzałów. Najpierw po ogniwie sypał się na bruk dźwięcząc, potem coraz ciężej. I świst, jakby jęk łuku zerwanej cięciwy. To ziarna kul jak długie rozpalone węże. Ulica była ciemna. Bił głos. Z okien nisko zlęknionych oczu płatek. Od krwi było ślisko  - K. K. Baczyński   /fragmenty   Nasze czasy mają swoje ciemne jądra. Jeśli Twoja poezja ma być radarem, to sam styl, język powinien stać się niemal przezroczysty, a może przezro-czysty, ...czysty, a nie, jak to określiła Dagna, koturnowy.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @aniat. a to przychodzi z czasem ;-)
    • @Wiesław J.K. @Natuskaa Niech dowodem na to będzie moje zdjęcie profilowe na tym portalu. Znam dwie osoby, jedna to moja znajoma, która posiada kilkanaście kwiatów doniczkowych, a druga to moja siostrzyczka, która również ma parę kwiatów doniczkowych, a w ogródku różne kwiaty ogrodowe.  Wiele, wiele lat temu ostatni raz kupiłem kwiaty cięte. Osobiście preferuję kwiaty doniczkowe i ogrodowe. Teraz, szczerze mówiąc dzięki rozmowie o kwiatach z moją siostrzyczką, jak mam okazję kupić kwiaty to kupuję właśnie takie, czyli doniczkowe. Pozdrawiam :-)))
    • Napisany niemal perfekcyjnie. Świetna metaforyka tworzy niepokojący nastrój mrocznego misterium. I tak jak w chrześcijaństwie, woda święcona daje władzę nad demonami, tak tutaj woda deszczowa staje się źródłem mocy. Sakralny wymiar objawia się też w całej naturze. Przypomina to oswajanie zjawisk, być może inicjację, przejście od dzieciństwa (gdy deszczowe pareidolie budziły lęk) do dorosłości, kiedy to podmiot liryczny przejął nad nimi kontrolę poprzez stawienie im czoła w jakiejś wcześniejszej próbie (ekspozycja na deszcz, zaklęcia dodające odwagi).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...