Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Tak w temacie tej nocy omijającej noce zacytuję:

"jeeeeeest już ciemno, ale wszyyyyyystko jedno" :D:D:D

P. :)

Piękne...
: )

Dlatego przyrównałam do Twojego ;)

P.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wywaliłabym "na" i może "przypływem odpływem" - bo wg mnie niewiele nowego wnosi, a po pozbyciu robi się nawiązanie "bólu nad ranem" do parzenia herbaty (przez pięć minut, na pięć minut przed końcem ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wywaliłabym "na" i może "przypływem odpływem" - bo wg mnie niewiele nowego wnosi, a po pozbyciu robi się nawiązanie "bólu nad ranem" do parzenia herbaty (przez pięć minut, na pięć minut przed końcem ;)

Nieprzyzwoicie często masz rację... ; )
Skąd się wzięło " na " - sam nie wiem...
Jak piszę " po prostu ", to przypływy i odpływy zagracają prostość...
Dzięki, fisiu.
Opublikowano

wiem, że zawsze najtrudniej jest z tytułem. przynajmniej mi zawsze było. przez to ciągle wydaje mi się, że są one jakieś na siłę, sztuczne, zbyt odległe od tekstu. tak jak tu.
całość się podoba, biorę do siebie i nawet trochę o sobie mogłabym tak.
jednak literówkę należałoby poprawić, jak już mówiła Patrycja :)

Pozdr.a

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Lubię myśleć o drzewach, jak o ludziach ( i na odwrót ) - pewnie stąd tytuł...
Dzięki, Agnes.

P.S.
Literówkę poprawiłem. Pati tak mnie ogłuszyła komentarzem, że zapomniałem... : )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na początku miałam wątpliwości, ale w końcówce pokazałeś na co cię stać.
wystarczy tylko się wFEELować ;))
pozdr aga

Wolałbym się wLECTERować... ; ))
Dzięki, aga.
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z "wiekiem" robię się coraz bardziej nieprzyzwoita
a racje (mieć), to jest to, co fisie lubią najbardziej ;P

Powiedzmy z " wieczkiem "... ; )
Małe conieco o smaku przeracjowym... : )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Widzisz, Marcin, czasami lubię w wierszu " narysować konia ", tak żeby wiadomo było gdzie łeb a gdzie ogon... ; )
Ortodoksyjna " nowoczesność " bywa gorsetem, krępującym i nieco śmiesznym...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
    • @violetta To jest instynkt kulinarny wywodzący się z regionu nie do podrobienia. Mama pielęgnuje tradycje.:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...