Toby

tajemnicza sceneria wiersza - wciąga :)

motyw z zaczepianiem w autobusie - dobry :)

to ciekawe...utożsamiam się z T. pl'em... tylko co z nas wyroslo ;)?

Ładnie, ładnie :)

ciekawe pisanie :)

Treść mi bliska, acz czasem chyba każdy tak ma :)

mogę Cię zapewnić, powaga sto procent. teraz znów poczytam i sobie pomilczę...

Powrót do dzieciństwa, tego Twojego jest powrotem, w którym znajduję sporo pierwiastków również i dla siebie, dla swojej nostalgii. Jest to chyba zatem powrót uniwersalny... Co do odwołań literackich, jakie tekst generuje, to na pewno wiersz 'przyprowadził' ze sobą Adaśka i jego: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną, Na mój wiek męski, wiek klęski; Polały się łzy me czyste, rzęsiste Co prawda Twój podmiot jest raczej daleki od jakichś pompatycznych łez, acz ewidentnie pobrzmiewa tu coś z Mickiewicza, w tym Twoim dzisiejszym wynurzeniu z otchłani dorosłości:), jakiś element żalu, smutku płynącego z utraty arkadii, z kontemplowania fotki z póżnych lat osiemdziesiątych... Twój bohater, dodatkowo, ów smutek w moim odczuciu łączy w sobie z jakąś taką Bursową odpowiedzialnością, odwagą cywilną, gdzie jakby daje się odczuć topos tyrtejski... Teraz już jako duża dziewczynka, stojąc w obliczu swych 'praw i obowiązków', ma świadomość: że 'kto dzieckiem w kolebce przed chimerą klęknął. Ten młody zginąć musi pod toporem miasta' - chcąc nie chcąc wpisuje się w toporną (sic!) topografię wielkomiejskości z całym dobrodziejstwem czy też przekleństwem jej inwentarza... Cóż, Ewo, jest to wiersz do wielkrotnego 'użytku', w pozytywnym tego słowa znaczeniu :) Pozdry

ładny tekst, ten 'statek' to bardziej taki titanic, niż okręt 'magellana', ale tak czy owak ładnie się unosi na wodach mojej wyobraźni, pozdrawiam :)

Znajomy poeta p. H. Gała, powiedział kiedyś trawa Ci powie więcej od topoli - czujesz to samo, to piękna puenta w pieknym wierszu, pozdrawiam. t.

pozytywka ode mnie za pomysł ( i wykonanie - co nie idzie znowu tak często ze sobą w parze - we współczesnej poezji)

ładnie malujesz słowami , pozdrawiam

To już znamienne - to pisanie w Twoim wydaniu, bardzo dojrzałe, nasycone, wielowątkowe i po prostu widać, że wiesz czego chcesz w wierszu:)

ponoć najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty, a tu proszę taka niespodzianka... pozytywnie zaskoczony puentą, wręczam świąteczną pozytywkę:)

tekst godny odnotowania, "na czasie" w pozytywnym sensie, wartościowy, nienachalny, słowem: gites.