Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przeprowadzka 2.


Rekomendowane odpowiedzi

ten samolot rozbił się o smutne niebo,
potem zaszło coś głupiego w czarnej skrzynce.
ból nie istnieje - powiedziało ciało [i dobranoc,
spadaj spokojnie, grawitacja nie dotyczy łóżka]

już i tak dawno z ciebie wyrosłam. jesteś jakiś
węższy w słowach [jakbyś chciał się
zmieścić w głowie] ale głowa nie istnieje
ręka noga

jeszcze tylko masz ramiona [nie otwieraj mi
lotniska] - stąd wyruszy ktoś do słońca -
ty zapomnij po mnie zostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj przygniata,
od "potem zaszło coś głupiego w czarnej skrzynce" jest mi coraz smutniej (czyli tak jak lubię :D). Nawiasy nie wybijają z rytmu, płynie się dzięki nim intensywniej, pointa wykrzywiona w podkówkę, (chociaż p w nawiasie mnie gryzie - chyba zbyt często spotykam ostatnio takie zabiegi)
Właśnie przypomniałaś mi o funkcji "dodaj do ulubionych"
Adam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja naprawdę chciałem to napisać tylko dla Ciebie :)
Nastrój, tu lotniska a tam Dedale i to co pozostaje w dole
tak jakoś skojarzyło mi się... pomyślałem, że zamiast pisać
długaśny komentarz: jak, po prostu zacytuję: z czym.
Wiem, wiem... poszedłem na łatwiznę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...