Pomyłek_Stokrotny Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Powiem słowo o polarnej zorzy jak ambrozja jej widokiem spojony ledwiem słowa te ubogie złozył tym przepięknem olśniony choc jej barwa ulotna mnie aż w serce głęboka czym matka dla dziecka miłosc dla kochanków tym ona dla oka mówią "zorza polarna" myslę "Boga szata" szkoda że reszta tak marna reszta tego świata
JacekSojan Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2009 ZORZA jak fantasmagoria, ponoć fizyczne zjawisko; dla wierzącego także dzieło boże; ale właśnie jako wierzący jestem przekonany, że Bóg nie akceptuje takiej pointy, bo i przełom Dunajca i mieniąca się jak drogie kamienie jaszczurka na kamieniu i wiersze Norwida czy Herberta mamy uznać za marność?! wiersz trąci naiwnością i powierzchownością, a "barwy ulotne (rózowe, błękitne, niebieskie) wyglądają jak infantylny szlaczek w zeszyciku trzecioklasity szkoły podstawowej... autor ma duże wyobrażenie o swojej sztuce literackiej skoro prezentuje się takim w wierszem w dziale dla zaawansowanych; a tekst artystycznie marny; J.S
H.Lecter Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Infantylne achy i ochy... Słabo.
BARBARA_JANAS Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2009 "Szkoda, że reszta tak marna," Pozostają jedynie pozdrowienia
Fanaberka Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ojojoj, Pomyłku, nie za bardzo naciągane to porównanie? Zorza pewnie zachwycająca, ale wierszyk początkujący.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się