Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bo widzisz w życiu jest tak ...
Że letnia chmura zawsze do czegoś podobna
Kosmos do nas gwiazdką mrugnie czasem
Słońce zachodzi gdy spać ma ochotę
Dobroć nie zawsze do nadawcy wraca
Dłoń najlepiej gdy w dłoni sobie innej leży
Kanapka najsmaczniejsza zjedzona na spółkę
Czasu nie starczy by poznać nam Siebie
Najlepsze maliny rosną tylko w lesie
Niektóre chwile nie wrócą już nigdy
Łza wcale do drugiej nie podobna taka
Wiatr morski uparcie nam włosy rozwiewa
Myśl o cytrynie grymas uruchamia
Koniec jednego innego jest początkiem
Istnieją rzeczy od cukru słodsze
Tysiąc razy
Najbardziej własnych boimy się marzeń
A najukochańsza zawsze jest Mamusia!
I LOVE KLUSIA :)


Hajdi 2009

Opublikowano

ale -zaś tam! żadnej chryi nie będzie.
jeśli chodzi o mnie to nie umiem rozbierać w żaden sposób. nie i już! :)
(to dopowiadam na sugestię M. Krzywaka)
poza tym wyznam, że " love klusia" mnie powaliło. chachacha- a czemu by nie popatrzeć łaskawym okiem na ten rodzaj wdzierania się do "grona". każdy pisać może. jeden lepiej, a drugi gorzej. lalalala
hasając wesoło pozdrawiam autora (maliny leśne - mmmm... pychota!)
Bo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym wiesz Michał, ja wstawiając gdzieś takie wiersze, zawsze jestem gotowa na atak, bo uwierz mi, za właśnie wiersze o Bogu, dostawalam najbardziej po głowie i często długo do siebie potem dochodzilam. Ale im wiecej mnie mieszano z błotem, tym wiekszą miałam siłę i odwagę żeby tak pisać.  Będę pisać o Bogu ,choćby cały swiat wylewał mi na głowę pomyje, bo czuję, że trzeba i że warto. Bo jesli choć jedna kropelka wpadnie do zatwardziałego serca, to to jest już bardzo dużo. 
    • @Migrena tak na marginesie, nic do ciebie nie mam (nie znam ciebie), nawet gdyby się pojawiła krytyczna opinia, zdaję sobie sprawę, że arcydzieł nie piszę :) 
    • @viola arvensis Ale właśnie. Może trzeba byłoby zanegować? To absolutnie nie są oczywiste sprawy.  @viola arvensis Napiszę o tym wiersz, czym zapewne podpadnę religijnym. O to akurat jestem mega spokojny. 
    • @Leszczym ciekawe, ciekawe... Wiem i rozumiem, że jesteś agnostykiem i czuję też, że mocno poszukującym i inteligentnym czlowiekiem, tym bardziej doceniam, że pojawiasz się pod tego typu tekstami, próbujesz zrozumieć i nie negujesz.  To ważne, to już dużo.
    • @viola arvensis Widzisz Wiola, Koleżanka Poetka Aniat mi właśnie uświadomiła, że ja mam coś takiego jak rozdźwięk karmy. To jest coś takiego, że masz już na karku bagaż 46 lat doświadczeń. Prawdziwa karma, o ile jest, może to świetnie opisywać. Ale jest też coś takiego, może być, jak karma wyobrażona przez samego siebie. I te dwie postacie karmy są, a w każdym razie z łatwością mogą być, nietożsame. Będąc takimi namawiają mnie do wspierania Twojej poezji. Co nie wiadomo, czy dobrze, czy źle wychodzi. I czy w ogóle dobrze, że ma miejsce, czy wręcz na odwrót. Twoje wiersze wychodzą nieco naprzeciw temu mojemu, prywatnemu rozdźwiękowi karmy właśnie. O ile oczywiście jest coś takiego. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...