Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a czy jakby ten pierwszoklasita zapisal te litery w innym zeszycie niz z j.pol, byłyby one mniej nierówne ?
... tak samo nie wiem co ma do nierówności śladów ten sam piasek i ta sama droga...
czyli: nie podoba mi się. :(
pozdraiwam

Opublikowano

wyjaśnie wiersz a Pani niech ujrzy jego sens: jest piaskownica z wyrysowanymi palcem krzywymi liniami (jak pierwszoklasita - no dobra tego juz się nie będe czepiała) a meritum takie że Pani podąża liniami takimi samymi ja te z piaskownicy, i po piasku na którym również są te 'drogi'. Może i to nie trąca logiką ale że tak powiem "ni w pipe ni w oko" ten wiersz...

Piaskownica powinna byc działem... tematem jest gorszym...

Tera

Opublikowano

Pierwsza część jest stwierdzeniem,
że przeszłość która została poza mną jest dość zawiła pełna cierpienia i bólu,skoro ta droga jest w dalszym ciagu taka sama, gdzie
jest miejsce na moje szczęście.Z

Opublikowano

Pierwsza część jest stwierdzeniem,
że przeszłość która została poza mną jest dość zawiła pełna cierpienia i bólu,skoro ta droga jest w dalszym ciagu taka sama, gdzie
jest miejsce na moje szczęście.Z

Opublikowano

Uciekła mi odpowiedz.Kontynuuję.Zwrot "po tym samym piasku"
jest silniejszym zaakcentowaniem "idę wciąż ta samą drogą"
Być może brak tu logiki,ale czyż wszystkie wiersze pisane przez
mniejszych i większych twórców są logiczne.Fajnie że wpadliście.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pani wytłumaczyła najbardziej oczywiste fragmenty, a problem pozostaje nadal - po co to "z języka polskiego" - tak jakby nei wystarczyło ze przez pierwszoklasistę...
bo już o to jaki wpływ ma fakt, ze to ta sama droga, na nierównośc śladow się nie pytam, przyjmujac Pani slowa że wiersz jest nielogiczny...
pozdr
Opublikowano

jeśli logika nie ma znaczenia to na oddziale psychiatrycznym gdy posiedzimy pare chwil też usłyszymy pare bardzo ładnie zbudowanych zdań w nielogiczny sposób...

to riposta względem komentarza, oczywiście nei względem wiersza

Tera

Opublikowano

Pani Regino!
Mimo krytyki moich Przedmówców, ja widzę sens w tym wierszu. Ma Pani rację, że nie zawsze logika jest wyznacznikiem wszystkiego. Czasami coś nielogicznego tez może być piękne. W tym wierszu logika jest zachowana i, moim zdaniem, aż zbyt wyraźnie.
Rozumiem piasek jako życie, ślady na piasku to droga życiowa, po której człowiek kroczy, a ta droga przeważnie jest „pokrzywiona”.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podoba mi się wiersz. Jednak to, co zrobił z Pani wierszem Pan Mirosław, podoba mi się tak samo. Powód: Pani myśl ciekawa, obraz sugestywny, jakaś cząstka mądrości w tym wszystkim, ale... forma niedopracowana. Natknęła się Pani na ładną myśl/obraz, kórą Pani zapisała i... natychmiast porzuciła (na tej plaży?). Nie poszła Pani "za ciosem", nie zwiększyła mocy obrazu. Szkoda. Za to tytuł się udał. Mnie się kojarzy tyleż z plażą, co z Marsem. Z czasem też, z nietrwałością rzeczy. Można się z niego odbić w różne strony. Czy nie miała Pani ochoty pójść za podobną myślą i zdać relację z tego spaceru? Może zresztą już w kolejnym wierszu...
Pozdrawiam,
Mariusz Polakowski

Opublikowano

Mi się wydaje, że fakt, iż nierówne litery zostały zapisane w zeszycie z języka polskiego ma ogromne znaczenie. Bo język polski to dziedzina humanistyczna, czyli dotycząca człowieka. Możliwa jest też taka interpretacja, że mała dziewczynka, pierwszoklasistka symbolicznie, zbudowała sobie swój świat właśnie na lekcji polskiego, że wyciągnęła z czytanych na niej książek jakieś ideały, których nie odnajduje w świecie rzeczywistym. I następuje bolesne zderzenie, bo pełna owych ideałów idzie po "piasku" zwyczajności, wcale nie idealnej. Dlatego też ślady są nierówne, bo gdyby były one pozostawione na piasku wewnętrznego świata, prawdopodobnie można by było je porównać do pisma kaligraficznego.
Dobry wiersz o alienacji. Smutny, ale prawdziwy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • znów jesień i z drzewa liście spadają wicher jesienny we włosach pieśń rozbrzmiewa spaceruję w parku i o życiu myślę a ciebie tu nie ma wiatr jedynie powiewa własnymi ścieżkami chadzam do puszczy i niestety samotnie się teraz czuję wiem, że nie będzie już twego imienia wstać z kolan co dziennie próbuję wspomnieniami otaczam się tym co jesienią gdy ty przy drodze zbierałaś szyszki dla miłości urosły nasze dwie dłonie a ja spijałem miód z twojej ciepłej łyżki do ciebie to me serce wciąż zarywa wielce tęsknota ściska mnie z żalu po moim czole spływa kropelka rosy chciałbym cię widzieć znów w tym nocnym balu gdzie miłość rosła i wdzięczność prawdziwa we dwoje zwijane są nasze myśli a dziś tak już pusto nie ma tu nikogo chciałbym aby się tobie coś w nocy wyśnij
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Taka smutna prawda.
    • Powinieneś umyć od tego ręce. Nie bądź sędzia we własnej sprawie. Ale przecież to lud wydał wyrok Ukrzyżuj ją! Ukrzyżuj nierzadnicę! A gdy gawiedź pragnie tak sprawiedliwie przelanej krwi. Wtedy tym chętniej składam podpis na wyrok. Bez zbędnego wywyższania. Rzym przemówił i sprawa jest zakończona. Przy mojej potędze, Ty jesteś jak to ziarnko piasku. Skarlała, niewielka. Podziwiam, pełen łez wzrok Twoich bliskich, gdy strażnicy uwiązali Cię nagą do słupa. Sam chętnie zamieniłbym się w kata i wymierzył Ci zasłużone razy. Bo czuję w sobie coś więcej niż zwierzęcą radość patrząc na scenę biczowania. Zawiśniesz na szczycie Golgoty. Shańbiona, skrawiona do obłędu i nieprzytomna z bólu. Będziesz wisieć aż umrzesz w mękach, szczeźniesz i wreszcie odpadnie od drewna Twe pogniłe truchło. Zdechniesz jak szmaciana lalka.   Od Ciebie odwróci wzrok ojciec i matka Nikt nie będzie na tyle głupi by nieść z Tobą ten krzyż. Ciebie siostra bliźniaczka na pożegnanie przy drodze ku śmierci, nie utuli. Ale ja będę przy Tobie aż obrócisz się w proch. By mieć pewność, że przepadłaś na wieki. Sprawiedliwości jednostka. Przybijcie jej nad głową tabliczkę. Honorata ex Polonia Maiore Regina meretricum, venundata argenteis regibus ignobilibus. Przeklęte na wieki Twe łono, do ostatniego potomka. Przeklęte na wieki Twe korzenie, aż do pierwszego przodka.
    • @Rafael Marius Tak, to o tych utraconych umiejętnościach. Poza tym jedni maja do tego zdolności, innym jest pod górkę, a z bagażem nienajlepszych doświadczeń, jeszcze trudniej.  Pozdrawiam.
    • Mnie również urzekła puenta:):) pięknie piszesz:):) serdecznosci:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...