Regina Koch
Użytkownicy-
Postów
175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Regina Koch
-
Nieproszony w mój sen wchodzisz ustami otwierasz czakramy wypełniając ciało ogniem U schyłku nocy w zmarszczkach prześcieradła zostawiasz niespełnienie i oddech uwięziony w poduszce
-
No proszę,wystarczy temat, a ileż limeryków powstaje.Fajna sprawa.Pozdrawiam
-
majowe kwiaty zerwane w ogrodzie milczą w wazonie
-
niezapomniane niezapominajki pod powiekami
-
Pewien skąpiec z gminy Skąpe miał zepsutą wodną pompę macher ją naprawił namiary zostawił teraz żona skąpca bez przerwy się kąpie
-
Pewna dziewczyna spod Krotoszyna chciała zaprosić chłopaka do kina zanim się pojawił samochód zastawił więc do kina poszła piechotą dziewczyna
-
Pewien działkowicz spod Zielonej Góry zamierzał uprawiać zielone ogóry wysiał ziaren wiele w dziesiątą niedzielę zamiast ogórasów ujrzał chwastów fury
-
Oj Natalio,więcej pogody.Mój krótki wierszyk wyraźnie mówi o mojej rzeczywistości jest małomówny ale trafnie określa moje dzisiaj.Na marginesie dodam,że zajmuję się podatkami.Czy doradca podatkowy nie ma prawa ujmować poezji właśnie w ten sposób? Tak niewiele ostatnio pisuję do poezji,co nie znaczy że nie pisuję wcale.Mam dość dużo swoich wierszy w tym roku wydałam tomik.Rzadko tu zaglądam właśnie dlatego,że absorbują mnie chyba częściej niż innych (tutaj) liczby,Dlatego ten krótki wierszyk sytuacyjny. Ale fajnie że przeczytałaś.Pozdrawiam
-
Ciasno jest dzisiaj w mojej głowie pity,podatki,zeznania tysiące liczb proza życia Zabrakło miejsca na słowa To nie ten czas nie napiszę więc wiersza Wiersz został przeniesiony do „Poezja – Forum dla początkujących poetów MODERATOR
-
Jak dla mnie zbyt skomplikowany,lubię poezję prostą ,zrozumiałą dla przeciętnego czytelnika. Krótko,nie w moim typie.Pozdrawiam, dużo weny w 2005
-
Wybacz Lobo ,ale moja wersja mi się bardziej podoba ,bo to po prostu mój wiersz i tak go czuję.Pozdrawiam
-
Droga Agnes zawsze z uwagą czytam Twoje rady,może masz rację że nazbyt krótki ten wiersz ,ale tak mi jakoś wyszło.Na pewno nie jeden raz będę do niego wracać i może wtedy wydłużę go, o ile oczywiście pozwoli na to wena .Postaram sie nie używać zbyt często jak to nazwałaś "wyświechtanych" słów.Pozdrawiam
-
Mroczny ten wiersz,wolę Twoje pogodniejsze.Pozdrawiam
-
A dlaczegóż to nie mogą być skrzydła wiatru,przecież to zwrot poetycki.Sądząc po Twoich dość mocnych wierszach jesteś mężczyzną.Ja ujmuję myśli na pewno inaczej ale czy gorzej? Ponadto w wielu wierszach u wielu twórców zdarzają się zwroty "między nadzieją a spełnieniem" ale mogą mieć różne zabarwienia i na pewno nie popełnią plagiatu.Nie ma dwóch jednakowych odczuć ( myślę o całym zwrocie-który jak uważasz jest oklepany) tak jak nie ma dwóch takich samych kropel wody.Pozdrawiam
-
Chyba masz rację zmieniłam końcówkę wiersza ,usuwając przedostatni wers.Dzięki za sugestię.
-
Daję plusa za całość.Wiersz wart uwagi.Pozdrawiam
-
Bardzo ładny,fajne to przycupnięcie.Pozdrawiam
-
Jak na Twój debiut niezły,najbardziej podoba mi się ostatnia zwrotka.Pozdrawiam
-
Pomyślę,czyżby nie podobała Ci się końcówka wiersza,może masz jakieś sugestie,podpowiedz.Pozdrwiam
-
Spłoszone oddechem kochania słowa na skrzydłach wiatru odfrunęły między nadzieją a spełnieniem na gałęzi drzewa przysiadły płosząc stado kruków czyhających na kolory ust
-
Dobry Twój wiersz.Pozdrawiam
-
Przemawia do mnie Twój wiersz,podoba mi się.Pozdrawiam
-
Portret kobiety-córki Ewy, siostry Wenus
Regina Koch odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe
Lubię Twoje wiersze,są takie fajniutkie.Pozdrawiam -
No to mamy już jesień.Pięknie ją opisałeś.Pozdrawiam
-
No,no,no Krysiu zadziwiasz mnie Pani.Bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam