Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Charlie Charlie, czyli upadki kontrolowane.


Rekomendowane odpowiedzi

noc jest cicha i nie dla nas
w cieniach obojczyka
utuliłam strach

rozświetlone neonami
powietrze skłania nas do snu
gęsia skórka rozsypana
ostrym głosem madonny
i niebo którego nie ma
jak zapach czytam twój osobisty
widzę cię tym miastem
zabłąkanym

wszystkie nasze zaplanowane upadki
kontrolowane upokorzenia
dla szalonej satysfakcji
niedorozwinięci
- jak szpulki zakochanych pomyłek

chciałoby się przez chwilę
od siebie uciec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie jest drugi, trzeci i czwarty cień obojczyka? :-)

w cieniach obojczyka
utuliłam strach

ten dwuwers bym zupełnie wyrzuciła.

i trochę przeszkadza mi powtórzone "kontrolowane", w tytule i później już w samym wierszu, jednego możnaby się pozbyć.

jak szpulki zakochanych pomyłek ---> zakręcone jak słoik, metaforyczny potworek :)

pointa troszkę za słaba chyba, bo wiersz jest naprawdę dość dobry. uciekanie od siebie już miliardy razy wykorzystywane.

do przemyślenia.

pozdrawiam cieplutko
Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...