Vera_Ikon
Użytkownicy-
Postów
1 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Vera_Ikon
-
Bardzo... ładny. I dzięki Bogu, bo juz myslałam, że nic tu dziś nie znajde przed snem. Na sen. Bardzo nastrojowo. Pozdrawiam półsenna Vera
-
Pracuj, pracuj i jeszcze raz pracuj nad warsztatem. Banalnie pod względem formy i treści. Ale nie poddawaj się, każdy od czegoś zaczyna... Pozdr serdecznie Vera
-
Doprawdy? Ale drogą w siedem nieb chcę za Tobą biec łeb w łeb To proszę o podpowiedź bo ni grosza emocji czy wrażliwości tu nie widzę. (Be urazy dla autorki, bo nie taki jest zamiar. Co do wiersza: sam zamysł - bardzo ciekawy. Co do warsztatu - czeka Cię jeszcze sporo pracy.) Pozdrawiam, obie Panie, serdecznie Vera
-
Witam Jest w nim coś, co przypadło mi do gustu. Namalowałeś ffajny obraz, nostalgiczny. Może troche za mało, żeby porwał, ale gdzieś tam juz podeszwy odrywają się od ziemi (te jeszcze nie zdrate). Proponuję przemyśleć wersyfikację, Może tak: gdybyś znała to wszystko gdybyś wiedziała co chowam dla ciebie w zanadrzu gdybyś znała moje imię I dalej: tak bym chciał zedrzeć wspólne podeszwy i sukienkę w kwiaty z ciebie zrezygnowałabym z "z ciebie" - odbiorca nie jest głupi, sam sobie dopowie. Wiersz poprzedzajcy jest tak mocny, że samoistnie wywoła to skojarzenie . Dopowiadając, zmniejszasz wartość nostaligiczną i formalną. Potrzeba kilku szlifów, ale podoba się. Pozdrawiam serdecznie Vera
-
Witam I znów piersze co nasunęło się na myśl: nie przypadł do gustu, ale... Cyrk trwa. Karuzeli nie zabraknie pędu. bardzo udane. Zdecydowanie najmocniejszy fragment. I za to maleńki plusik. Pozdrawiam serdecznie Vera
-
Witam Przegadany utwór. I zupełnie nie z tego działu. To jest proza, żadna nowatorska forma poezji, tylko proza. Lepiej oceniać utwór jako prozę, nota byłaby wyższa. Pozdrawiam serdecznie Vera
-
Pan Talar ma rację. Na zachętę dodam, że jest coś ciekawego w: "Bo można pokochać marzenie Lecz trudniej pokochać Człowieka" Sama myśl jest godna uwagi. Pozdrawiam serdecznie Weronika
-
Płakałam nad grobem pustym, usiadłam i płakałam
Vera_Ikon odpowiedział(a) na Viden utwór w Wiersze gotowe
Bardzo słaby warsztat. Pracuj. Pracuj i jeszcze raz pracuj. Przegadany, naszpikowany banałami. Słowa trzeba dobierać ostrożnie i z wyczuciem. Pozdrawiam serdecznie Weronika -
Podpisuję się pod słowami przedmówcy. Pozdr serdecznie Weronika
-
Oj bardzo. Poprawiłeś mi nastrój! Mam tylko małe "ale" do: nic nie parzący. Zgrzyta mi. Pozdr serdecznie Weronika
-
... a ja się pogubiłam na ostatnim słowie :) "dokąd" czy: dotąd? Pozdr. Weronika
-
gdzieś w środku
Vera_Ikon odpowiedział(a) na Vera_Ikon utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
te listy do ciebie, te nienapisane o których przyszło zapomnieć mi nie raz odbiły piętno na moim czekaniu na chwilach, których nie było i nie ma skulona w sobie, gorzko zawiedziona odkryłam głębię niedookreślenia jakie to stare i nowe doznanie poczuć jak czas niczego nie zmienia wspólnego życia, cośmy go nie mieli słabnące echo błądzi gdzieś w przestrzeniach na wyciągnięcie ręki być się zdają małe tęsknoty i płytkie marzenia a jednak czasem jeszcze się skraplają w gęstwinie rzęs emocje niedoznane i uwierają trzymane w kieszeni te listy do ciebie, te nienapisane (30.09.2011) Witam. Brakuje mi słów - o zgrozo! Szukam pomysłów na zastąpienie banalnego "gorzko zawiedziona". I ostanie wersy przed klamrą kompozycyjną też gryzą. Pomoc mile widziana. Pozr. Weronka -
??? Panie kolego, Pan się przecenia. Żeby wchodzić na barykady "nadąsanego i sztywnego klasycyzmu" i wzniecać rewolucję, trzeba mieć warsztat! A tu go zabrakło! Polecam dumne przyjęcie krytyki i lekturę dobrej klasycznej poezji :) pozdr serdecznie weronika
-
No właśnie... Po co te entery? pozdrawiam serdecznie weronika
-
Za dużo upchane "na siłę". Rymy też niezbyt wyszukane... Umiar trzeba mieć we wszystkim. Temat dobry! Za to ukłon :) pozdr serdecznie weronika
-
Za rymy - niestety nagana. Szatan psubrat - też nie podnosi oceny Twojego wiersza. Rozumiem starania, ale zdaje się, że wyszło bardzo "na siłę". pozdr serdecznie weronika
-
...jakby im mało było... osobna? Zastanawia mnie konstrukcja gramatyczna. Nie rozumiem, proszę o podpowiedź. pozdr serdecznie weronika
-
Podoba się. Spójna i jednolita całość kontekstowa. Nie jest przegadany - za to też plus. Polemizuję z "by uświadomić sobie"... coś mnie w tym lekko uwiera... a może: by w końcu zrozumieć... albo: i już rozumiem... pozdr serdecznie weronika
-
...bez analizowania i rozkładania na czynniki pierwsze, coś mnie w nim urzekło... Bardzo dobrze zacząłeś. Dalej różnie, ale ogólny nastrój i namalowany obrazy odpowiadają mojemu nastrojowi... Więc ode mnie "+" pozdr serdecznie weronika
-
Bardzo się podoba :) Zajrzałam po czasie ;) Przez przypadek... Bardzo ładny obraz, nastrój świetnie zbudowany. Przydałaby się mocniejsza końcówka - ale ja zawsze się czegoś czepiam, więc nie należny się mną za bardzo przejmować ;) Duży "+' pozdr serdecznie weronika
-
Mim zdaniem jeszcze nie dopracowany. Miejscami przegadany. Rozumiem, że chcesz zbudować nastrój poprzez opisy, ale zabrakło na nie pomysłu. Za to moment z temperówką - dobry :) Końcóweczka też, i za nią "+" pozdr serdecznie weronika
-
Niestety, tematyka ckliwa ubrana w niewłaściwe słowa. Ciężko jest pisać o wielkich emocjach, łatwo o banał, chodnikowe rymowanki. Dlatego odsyłam do lektury uznanych poetów. Wiele można się od nich nauczyć, wiele dzięki ich warsztatowi zrozumieć, wypracować swój własny. Proszę się nie zniechęcać. To nie jest krytyka dla popsucia humory, tylko drogowskaz. pozdr serdecznie weronika
-
Bardzo ciekawe w odbiorze. Mimo późnej pory rozbawił mnie i obudził ;) Zobaczyłam tytuł - będzie prowokacja - pomyślałam - no, ale niech ma, i ja się złapię i zajrzę... Nie pożałowałam. Spodziewałam się banału, a tu proszę. Po drodze pogubiony rytm, proszę przeczytać na głos. Ogólnie ode mnie duży "+" pozdr serdecznie weronika
-
Ktoś tu próbuje połamać języki odbiorców... ten zżerający żar, proszę Pana... Brakuje mi ostatecznego szlifu, drobnostki zgrzytają. Za to piękna końcóweczka! Bardzo udana. Łagodzi odbiór i pozostawia miły posmak. pozdr serdecznie weronika
-
W pierwszej "marzenia" przeraźliwie uwierają. Z jednej strony słowo niosące za sobą ogromne znaczenie, ale z drugiej jakże często nadużywane przez wierszokletów i przez to banalne. "Marzenia" wrzucam zawsze do tego samego wora, co "aniołki" "motylki" i inne infantylne zapchajdziury. "Kochanie" też. Z "nie-kochaniem" jest już nieco lepiej, ale i tak nie jestem co do niego przekonana. Rozumiem, że samo słowo pojawiło się z potrzeby oddania stanu, ale bez niego cała strofa (fenomenalna zresztą) dużo by zyskała. A teraz już będzie milej: sam środek najsmaczniejszy, przemyślana treść, ubrana w te właściwe słowa. Za to duży "+" pozdr serdecznie weronika