Czemu płaczą czarownice

[Katarzyna Leoniewska]

przełamywanie ciszy musi trochę boleć
jak pękająca skóra
skutek poparzeń księżycowych

litery zaufania
usiłują ubrać się w słowa
nie pogubić żadnego z kolorów
koniecznych do przetrwania
pożyczonej godziny
utraconego snu

możemy milczeć sobie wiersze
nucić metafory
tak tu teraz bez pytającego potem
można wszystko

jeśli nie pozwolić ciszy
mówić zbyt szybko

[ireneusz paprocki]

dwa ostatnie wersy sa piękne lecz nie pojmuję całości
pozdrawiam

[H.Lecter]

Lubię takie " babskie " pisanie ; )
Ładne.
Pozdrawiam.

P.S.
Litery zaufania brzmią dziwacznie, może po prostu - zaufanie ?

[Robert_Siudak]

Gdybym mógł to nawet dałbym plus ;) bardzo ładne.
Pozdrawiam R.

[marek dunat]

ja również proponuję zastąpić dopełniaczową ,, litery zaufania,, czymś innym . reszta sie ściele ładnie , dziewczęco . zapraszam do moich wypocin.

[Mr._Żubr]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, babskie. Może być:P
Pozdrawiam

[Ruffle_puffle]

Facetom się podoba, bo wierszyk lekko... lesbijski.
I pachnie intensywnym fioletem ;o

(A autorkę przepraszam za moje skojarzenia, jeśli sa nie halo).

[Katarzyna Leoniewska]

Rozbrajacie mnie swoimi uwagami, doprawdy ;D
A litery zaufania usiłują ubrać się w słowa - tego nie zmienię.
Chodzi przecież właśnie o składanie słów z pojedynczych liter... ;)

[Maciej_Satkiewicz]

Wiersz mówi o nadziewanej czekoladzie.
Z wierzchu klamrowa wieloznaczność, w środku półpłynny, jednolity sens.
Wiersz jest jak nadziewana czekolada.

[Katarzyna Leoniewska]

Oj, wiersz odpowiada na pytanie/wątpliwość zawartą w tytule... przecież to takie irracjonalnie logiczne! ;)

[Katarzyna Leoniewska]

Hm, raczej subiektywne po prostu ;)