Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ech, Witoldzie... Niech pozostanie tak jak jest... Ostatnio nie mam weny na pisanie wierszy z morałem, wnoszących coś nowego... Dlaczego nie coś takiego, dlaczego nie opis tej, której tak bardzo się boimy? Po prostu ostatnio ciężko mi się myśli, zwłaszcza o pozytywnych rzeczach... Niech pozostanie tak, jak jest... Pozdrawiam, Pati.

Opublikowano

Witoldzie, jestem w każdym moim wierszu, czasem więcej, czasem mniej, ale zawsze to ja... A w tym wierszu jest przekaz, być może niezauważalny dla czytelnika... Zdaję sobie sprawę, że to źle... Ale pisząc ten utwór myślałam o przekazie i zawarłam go... Może po prostu jest zbyt oczywisty... Pozdrawiam, Pati.

Opublikowano

to ja może powiem tak.. :))
opis śmierci bardzo jasno i czysto namalowany
splunięcie - idealną (w tym obrazie) przenośnią
przynajmniej dla mnie
śmierć jest odrażająca odpychająca
i zrozumiałam "dogłębnie" :))

hmm.. czy miewasz czasem odmienne uczucia?
bo dla mnie śmierć przeistacza się w piękną białą damę, która swym ramieniem obejmuje mnie i przytula..

ten utwór jest faktycznie troszkę inny niż pozostałe z Twojej "skrzyni marzeń jawnych"
trudno mi poskładać w jedno obrazki poprzednie i ten..
tak jakby "coś" w Ciebie wstąpiło :))

ale i tak mi się podoba..

i zabieram ze sobą, pozwolisz?

pozdrawiam
Emilka

Opublikowano

Oczywiście, że pozwolę Ziółko :) I sama nie wiem co we mnie wstąpiło... I dobrze odczytałaś postać Śmierci. W moim mniemaniu arogancka, bezceremonialna i ignorancka ;)... Jak wielu z nas. Powiedzmy, że to taka mała przenośnia. Stąd tak prosty opis i wiersz w ogóle. Pozdrawiam, Pati.

Opublikowano

Przeslanie wydaje mi sie czytelne - czesto patrzac na rzezbe, rycine czy obraz mamy wlasne skojarzenia, przemyslenia, nastroje. Sadze,ze chcialas to oddac - i fajnie to Ci wyszlo. Tylko taka uwaga -"danse" to rzecz dynamiczna, a tu jest obrazek raczej "statyczny", w kazdym razie w opozycji do tanca, ruchu... Natomiast bardzo ciekawy jest kontrast : rzezbiony tron - porusza lekko strune - bialymi dlonmi, a z drugiej strony : szyderczy usmiech - zolte zeby - spluniecie i to obcieranie czola... poteguja efekt niepokoju ... ciekawie ! Pozdrawiam Arena

Opublikowano

wiersz bardzo mi się podoba, choć ja śmierć widze w trochę inny sposób... po przeczytaniu ujrzałam obraz z filmu "Tytus Androonikus" - nie chodzi mi tu o samą wizje śmierci, tylko o tą ignorancje, o to obrzydzenie, które w filmie było jakoś tak zakamuflowane, że dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawe... dziękuje :))

pozdrawiam

Opublikowano

Cieszę się Drogie Panie, że wiersz się podoba. Wasza opinia bardzo wiele dla mnie znaczy. Natalio, właśnie taki był mój zamysł, chciałam, żeby ktoś ją ujrzał... Ja ją widziałam (oczami wyobraźni oczywiście, i uczucia swoje przelałam na papier). Pozdrawiam i dziekuję. Pati.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jakież to demoniczne a zarazem boskie. Jak unosisz nasze dusze ku niebu by z lubością strącić je w przepaść. Napawać się tym widokiem i wypowiadać słowa bluźniercze a zarazem chwalebne boskie rozważania nad ulotnością, nad naszą egzystencją. To tak jakbym czytał esencję  z Marcina Majewskiego lub Alberta Gorzkowskiego. 
    • @Roma i znowu z popiołu wyłonił się diament, pod wrażeniem metafizycznych objawień. Więc pochylam się nad fundamentem ludzkiej egzystencji w surową jak stal lejącą się z pieca surówką lecz nie pozbawioną humanoidalnych rysów.
    • @Annna2 Aniu rozczuliłaś mnie; pomyślałem sobie o naszych ojcach którzy są pod naszą opieką i wszystko możemy im zaoferować książki posiłki miłość opiekę ale nie możemy przywrócić młodości i żeby byli sprawni jak dawniej ból przeszywa moje serce. Jest więcej wzruszeń ukrytych w Twoim pięknym wierszu kto pragnie to je tam znajdzie puszczam do ciebie serduszko z dłoni.
    • Kim jesteś   Powiedz mi Jak się w końcu Zdecydujesz    Jednorożcu    Ale to i tak będzie Nieistotne   Jak nadąsane  Zaimki i przyimki Domykają pęknięcia    A skrzydeł przecież  Nie masz na miarę słów   Nie rysują ich Reguły wyboru   Diagnoza  Przypadki psychiatryczne  Nie językowe  Kulawa fleksja tożsamości  I modne nazywanie  Skazy na kręgosłupie    Dla śmierci  Pozostanie to  Bez znaczenia
    • @Migrena a ja ciągle w rozjazdach śpię po trzy godziny i nosem się podpierać - już niedługo koniec projektu i będę miał więcej czasu. Dziś obudziłem się w nocy i pragnienie kontaktu z waszymi wierszami przyprawiło mnie o drżenie rąk. Nawet nie znacie tego uczucia jakbym dostał zakaz czytania i po trzech tygodniach zakaz ze mnie zdjęto. Pierwszy wiersz który ujrzałem to Brylanty snu i już wiem po co żyję. Twoja metafora cień pachnie tobą przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Tak taka miłość platoniczna do kobiety gdzie w brylantowych snach myślimy o niej jak o bóstwie istocie nadprzyrodzonej - urzeka mnie. Poezja Twoja jest taka jaką teraz potrzebuję przeczytać, aby przetrwać kolejne dni i daje mi paliwo do dalszej pracy. Pisz i nie przestawaj to robić jesteś do tego stworzony!        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...