Baba_Izba Opublikowano 24 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 pojechał szybko ale nie aż tak żeby ciemnośćwrócę zmrok ominę nie martw się mamuś tak ciepło płynęłożycie to gra pęd pasja muzyka euforia przelecę na szmaragdowej fali pomknął zielony krzyżują się droginie szydź losie nie igraj ze mną żółte zdziwione nagłą czerwienią zgasiło wszystko
adolf Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. byłem już w warsztacie, oceniłem, ocenę podtrzymuję. choć widzę, że się troche zmienił i to na plus - w tej wersyfikacji jest o wiele przyjaźniejszy dla czytelnika i lepiej się czyta i doszło pare fajnych metafor - widaćm, ze doszlifowany. pozdr.
lubię latawce Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 a ja nie komentowałam w W, czekając na ostateczną wersję :> Babo, wzrusza mnie ten utwór, jest pełen tego rodzaju niedopowiedzeń, które mówią wszystko, nie używając wytartych słów-kluczy. podoba mi się, np.: pojechał szybko ale nie aż tak żeby ciemność - no, po prostu magia niedopowiedzeń, która buduje cały ten dramat bardzo na tak. angie ;o)
Baba_Izba Opublikowano 24 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. byłem już w warsztacie, oceniłem, ocenę podtrzymuję. choć widzę, że się troche zmienił i to na plus - w tej wersyfikacji jest o wiele przyjaźniejszy dla czytelnika i lepiej się czyta i doszło pare fajnych metafor - widaćm, ze doszlifowany. pozdr. Dziękuję za ponowne przeczytanie i słowa. Dziękuję za podpowiedzi warsztatowe. Cieszę sie, że lepiej się czyta. Ja jestem dużą zwolenniczką Warsztatu, uważam, że jest jednym z najcenniejszych działów tego Forum, a uczestnicy rzeczowi w krytyce, chętni i życzliwi w niesieniu pomocy. Serdecznie pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 24 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, jest mi niezmiernie! Obawiałam się trochę, bo pisałam go pod wpływem dużego przeżycia, ale przeczekałam - jak mi radzono, na spokojnie przemyślałam uwagi, no i jest - co jest. Cieszą mnie Twoje spostrzeżenia. Pozdrawiam bardzo - baba
teresa943 Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Czytałam, komentowałam i nadal jestem za. Wprawdzie wiersz zmienił się nieco, ale nic nie stracił, a wiele zyskał. Ode mnie plusior. :))) Serdecznie i cieplutko pozdrawiam -teresa
Baba_Izba Opublikowano 24 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuje za uwagę i wpis, przede wszystkim zaś - za to, że zaglądasz do mnie. Bardzo mi miło, z życzliwością - baba
Robert_Siudak Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Właśnie - ta magia niedopowiedzeń czytam i tak jakbym wiedział co autorka chciała dalej napisać ... genialne uczucie... a zarazem na pewno całkiem subiektywne czyli nie wiadomo czy trafione są dalsze domysły mam nadzieje że dobrze odgaduję - Sam robię właśnie prawo jazdy ;) plus ale taki niedopowiedziany ... co by pozostać w klimacie Pozdrawiam.
Marusia aganiok Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Dla mnie bardzo prawdziwy; podtrzymuję tamto też pozytywne zdanie.Podoba mi się bardzo:) Pozdrawiam uzdolnioną babę:)))
a._mrozinski Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Jak dla mnie niedopowiedzenia starają się ukryć banalność wiersza. Nie podoba mi się. Arek
Beenie M Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 Pamiętam żółte zdziwione nagłą czerwienią i od razu zauważyłam zmianę. Jak dla mnie, bez tej zmiany było dobrze. pozdrawiam :)
Pancolek Opublikowano 24 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2008 nie szydź losie nie igraj ze mną żółte strwożone nagłą czerwienią To najsłabszy punkt wiersza, chociaż całość się broni. Bardzo lubię tą tematykę, bo ciężko tak ją rozwinąć, żeby gniotek nie wyszedł. Tobie się udało. + Pancuś
Baba_Izba Opublikowano 25 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło mi, że tak odbierasz mój wiersz, plus nawet niedopowiedziany, to jednak plusik! Życzę pomyślnego zdania egzaminu na prawo. W życiu trzeba mieć trochę szczęścia, wyobraźni i zdolności przewidywania, co może się zdarzyć. Pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 25 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tu, wśród nas - wszyscy - uzdolnieni! Dziękuję ślicznie! Uśmiechy od - baby
Baba_Izba Opublikowano 25 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Arku, to, czy się wiersz podoba, czy nie, jest rzeczą indywidualną. Masz pełne prawo tak czuć i pisać. Cenię sobie Twoją szczerość, widocznie i takie odczucie może towarzyszyć po przeczytaniu. Nie ma nigdy tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 25 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobrze pamiętasz. Wezmę Twoją sugestię pod uwagę. Też nie byłam pewna. Dziekuję, pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 25 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A jednak; znalazłeś chwilkę! Dziękuję za wskazówkę, pomyślę nad tym. Dobrze, że nie gniotek, chociaż w cieście - bardzo lubię zakalec! Pozdrawiam - baba
H.Lecter Opublikowano 25 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Całkiem dobrze babo,chociaż pozbyłbym się "komentarzy" wewnątrz tekstu.Widzę to tak : pojechał szybko ale nie aż tak żeby ciemność wrócę mamuś tak ciepło pomknął zielony na szmaragdowej fali żółte zdziwione nagłą czerwienią zgasiło wszystko Ślę uśmiechy do twojej izby.
Rachel_Grass Opublikowano 25 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 niechże się zastanowię (pisemnie oczywiście). wiemy, o czym jest wiersz- dla mnie to po prostu wypadek samochodowy i nie czuję tu potrzeby dalszego zagłębiania się. jasno określone i już. trochę drażnią mnie te dopowiedzenia w środku i niektóre wersy, które zdają się ze sobą nie współgrać. momentami czuję też "brutalizację" na siłę, nieco wymuszoną. co do podsumowania realizacji tej tematyki, powiem może- nie jest źle. udało się ominąć banał, choć nie jest to może dzieło zachwycające (a wiem, że i na takie Autorkę stać). pozdrawiam serdecznie.
Nessa Isilra Opublikowano 25 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2008 Czyta się i czyta się i wzrusza się i podoba się:) nie szydź losie nie igraj ze mną tylko ten fragment jak dla mnei trochę odstaje, ale to tylko taka fanaberia, bo wiersz dobry! salut:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się