Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zacznę konwencjonalnie:
Nie mogłaś widzieć co mi się malowało
Kiedy ustami między łóżkiem a ścianą
W tempie pająka zjadłem świtanie siekaczami półsnu
Na miazgę trzonowców mrzonek
Mleczaki wypadły dawno- za dawno by ot tak
Przestawić twarz z ciemnej szczeliny

Przeciętny człowiek połyka rocznie około 13 pająków
Donkiszot ma dla nich specjalny żołądek, w którym mogą
Wić babie lato
A latem wychodzić na spacer między zimną ścianę a łóżko
Gdzie ciepło oddechu wali wiatraki

Ściągnąłem film, w tytule miał imię aktorki porno
brzydzę się nazw typu xxx sex porn fucking blowjob
imiona to lepsze sposoby
Nie mogłem widzieć co ci się malowało gdy odwracałaś mnie twarzą do
Okien z 12 rano
więc
Skończę konwencjonalnie:
film był dokumentalny nie wiedziałem że
aktorka miała marzenia. Godzina 13: odkurzacz.
wszędzie te pajęczyny

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wszystko się da wyćwiczyć, człowiek jest tak plastyczną istotą... weźmy dla przykładu taką starą już akustyczną piosenkę green daya 'good riddance' - trzy lata ją fałszowałem z początku, teraz potrafię czysto ;]
z wierszem jak z gamą...
zdrówko i dzięki za wizytę
Jimmy
Opublikowano

hehe, peel dał się złapać w pułapkę przez tytuł...
zdarza się to pewnie niejednemu;
dobrze, że miał odkurzacz, wydaje się uniwersalny,
co zbiera nie tylko "pajęczyny"...

Swoją drogą, Jimmy, podziwiam twoje poetyckie
patrzenie na rzeczywistość; tak trzymać!

Zdrówka i serdeczności
-teresa

Opublikowano

chyba każdy ma marzenia, w tych pajęczynach też się kryją,
w PL-u i ściągniętym przez niego filmie, nawet ten tytuł mi pasuje,
bo odkurzacze też mają marzenia - dlatego chłoną pajęczyny,
pieśń im się należy!
A ta, co jej się małowało i odwróciła PL-a twarzą do okien,
też miała marzenia, może nawet takie same jak on. Powinien ją przytulić.
Może nie musiał jak Donkiszot połykać pająki, żeby wychodziły
"między zimną ścianę a łóżko
Gdzie ciepło oddechu wali wiatraki"
Oj, to babie lato, dobrze jak jest, długie i ciepłe!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wiesz co Jimmy, miałam sobie darować, ale, że nocka to Ci powiem szczerze i cichcem, że
ostatnio baliście przynudzasz; i w tekstach i w komentach
nie poznaję Twoich utworów ( a czytam je regularnie )
tetryczejesz, albo dajesz na wstecznym

potraktuj ten koment jako przysługę, bo kiedyś fajnie skrobałeś

cześć
i duuużo zdrówka

kasia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wiesz co Jimmy, miałam sobie darować, ale, że nocka to Ci powiem szczerze i cichcem, że
ostatnio baliście przynudzasz; i w tekstach i w komentach
nie poznaję Twoich utworów ( a czytam je regularnie )
tetryczejesz, albo dajesz na wstecznym

potraktuj ten koment jako przysługę, bo kiedyś fajnie skrobałeś

cześć
i duuużo zdrówka

kasia.
uwagę biorę do serca Kasiu, ale mam pytanie:
co wg Ciebie świadczy o przynudzaniu?
zdrówko
Jimmy
Opublikowano

nie "zdanżam" Jimmy z czytaniem, a z komentami tym bardziej - brak czasu. Ale się odhaczam przynajmniej tutaj. Chyba Wena Cię dopadła na dobre. ;)
Pozazdrościć.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wiesz co Jimmy, miałam sobie darować, ale, że nocka to Ci powiem szczerze i cichcem, że
ostatnio baliście przynudzasz; i w tekstach i w komentach
nie poznaję Twoich utworów ( a czytam je regularnie )
tetryczejesz, albo dajesz na wstecznym

potraktuj ten koment jako przysługę, bo kiedyś fajnie skrobałeś

cześć
i duuużo zdrówka

kasia.
uwagę biorę do serca Kasiu, ale mam pytanie:
co wg Ciebie świadczy o przynudzaniu?
zdrówko
Jimmy

wystarczy do pióra Jimmy ;D
w sumie mogłabym nieco pomulić, ale mi się nie chce - i tak łapiesz ;)

pozdry_kasia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma to ja jeszcze powiem, że ta moja "cisza" to takie moje idee fixe.  Prześladuje mnie.  Dziękuję Roma. Dobranoc.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zawsze wesprzesz dobrym słowem Waldku :) Miłego weekendu.
    • Pieszo—tup—tup—tup—tupiemy przez Afrykę Krok—krok—krok—krok—tupiemy przez Afrykę (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Siedem—sześć—jedenaście—pięć—dwadzieścia dziewięć—dzisiaj mil— Cztery—jedenaście—siedemnaście—trzydzieści dwie mile wczoraj (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Nie—nie—nie—nie—patrz co przed sobą masz. (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Lu—dzie— lu—dzie— wariują gdy wciąż widzą je, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   Licz—licz—licz—licz— naboje w ładownicach. Gdy—spuś—cisz—wzrok—zaraz dopadną cię! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Pró—buj—pró—buj—myśleć o czymś innym—  O—mój—Bo—że—nie daj mi oszaleć! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Mo—że—my—prze—trwać głód, pragnienie, wyczerpanie, Ale—nie—nie—nie—nie to ciągłe patrzenie na—  Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W dzień—nie—jest—tak—źle bo koledzy są, Lecz—noc—to—sznu—rów—ki czterdziestu tysięcy milionów Bu—tów—bu—tów—do góry raz, o ziemię dwa Nie ma zwolnienia na wojnie!   Sze—dłem—sześć—ty—godni w piekle i mówię Nie—o—gień—dia—bły, ciemność czy coś, Lecz bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W 1900 British Army przemaszerowała od Cape Town do Pretorii (1500 km) - tak ten marsz zapamiętał Kipling.  Fraza - nie ma zwolnienia na wojnie - pochodzi z Księgi Koheleta 8,8: Nad duchem człowiek nie ma władzy, aby go powstrzymać, a nad dniem śmierci nie ma mocy. Tak samo nie ma zwolnienia na wojnie i nie uratuje nieprawość tego, kto ją popełnia.  I Rudyard: We're foot—slog—slog—slog—sloggin' over Africa  Foot—foot—foot—foot—sloggin' over Africa (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Seven—six—eleven—five—nine—an'—twenty mile to—day— Four—eleven—seventeen—thirty—two the day before   (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Don't—don't—don't—don't—look at what's in front of you. (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again); Men—men—men—men—men go mad with watchin' 'em,  An' there's no discharge in the war!     Count—count—count—count—the bullets in the bandoliers.  If—your—eyes—drop—they will get atop o' you!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again)  There's no discharge in the war!     Try—try—try—try—to think o' something different—  Oh—my—God—keep—me from goin' lunatic!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again!)  There's no discharge in the war!     We—can—stick—out—'unger, thirst, an' weariness, But—not—not—not—not the chronic sight of 'em—  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again,  An' there's no discharge in the war!     Tain`t—so—bad—by—day because o' company, But night—brings—long—strings—o' forty thousand million  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again  There's no discharge in the war!     I—'ave—marched—six—weeks in 'Ell an' certify It—is—not—fire—devils, dark, or anything, But boots—boots—boots—boots—movin'up an' down again,  An' there's no discharge in the war!  
    • @Migrena mi właśnie też odpowiada, ale ja już tak mam, że zaczynam kombinować. A, że akurat na taką wersję? Myślę, że byłaby bardziej czytelna, ale niech tam... Zostanie tak jak jest :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No to tu mamy odmienne zdania, ja tam swoją poezję uważam za dość szorstką, a Twoje "i niech cisza domknie wiersz" mogłoby, przynajmniej ten wiersz, złagodzić. Choć nie będę ukrywać, że podoba mi się to, że widzisz w niej subtelność Tu odpiszę tylko tak. Do mnie Twoje wiersze trafiają, podoba mi się i Twój styl i tematy o jakich piszesz, bardzo. Jeszcze raz, dziękuję :)     Aaaa i zanim zapomnę. Ja nie raz potrafiłam doprowadzić do tego, że z wiersza nie zostało nic, bo co chwilę coś, albo to, albo tamto nie pasowało, więc wiem o czym mówisz.
    • @Alicja_Wysocka Alicjo a Twój komentarz przecudny-:)…zapachniało „mgiełką”” prawdą w kolorze soczystej zieleni mnie realistkę…” oczarowało…nie wiem…ale wiem że lubię Twoje komentarze przemyślane też…Pozdrowienia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...