Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozgadali się
chłopcy ciągną na wino
chłopcy kochają dziewczęta
wiosna ma prawa bytu i odbytu

z niesmakiem spoglądam na twarze
kaznodziejskich cnót włączony telewizor
plecie się jakoś to wszystko układa
odkładam proszek na półkę odśmie(chuje) się
do ekspedienta odczepiam się od promocji
jutro znowu gratis
dam jakiejś za jakąś tam zdrapkę

rozgadali się
chłopcy w ekranie lżą siebie nawzajem
rozpalone głowy krawaty psubraty noszą
jutro bezrobocie zamienią na cud
o jeden raz więcej będziemy szczęśliwsi
jak ten wielki plakat z kością wołową za trzy złote

za jeden kilogram
za jeden tomik poezji
za jedno dobre słowo

Opublikowano

dość specyficzne spojrzenie na wiosnę - trzeba to przyznać. podmiot liryczny jest kimś w rodzaju sprawozdawcy. otóż zdaje on nam relację z własnych obserwacji na temat zachowań ludzi wobec oblicza nadchodzącej, tudzież już okupującej życie społeczeństwa wiosny. tekst nie jest jednak czysto obiektywny. podmiot liryczny mówi nam także o sobie - swoich poczynaniach oraz postawie.

jak zwykle - dystans i ironia. chociaż może nie na taką skalę, jak w znacznej większości poprzednich tekstów, które czytałem, jednakowoż jest. i wcale nie musi to oznaczać, że ten utwór jest gorszy, czy coś w ten deseń. tak, przekonuje mnie, bo lubię Twoje trzeźwe i /zazwyczaj/ prześmiewcze podejście. ponadto tekst poprawił mi humor. kilka fragmentów wywołało we mnie nieodpartą chęć wyrzucenia z siebie śmiechu. ode mnie plus.

pozdrawiam.

Opublikowano

Peel obserwator krytycznym okiem patrzy na to, co dookoła, nie czuje się by był z tego powodu szczęśliwy. Jest jakiś taki zniesmaczony, zrezygnowany, bez większej nadziei na lepszą przyszłość.

Dobrze oddałeś nastrój.
Sugeruję tylko jedną poprawkę - myślę, że raczej chłopcy na ekranie

pozdrawiam wiosennie :)

Opublikowano

Lubie ironie, a tutaj jest bardzo zgrabna i nie przerysowana,
Poza tym proponuje zmienić audycje oglądane w TV :) może jakieś bajki czy coś, mniej frustracji wywołują.
Plusior, czyta się płynnie z ciekawością.
Pozdrawiam.

Opublikowano

zgadzam się co do tego że masz swój wyczuwalny z daleka styl, ale sam ten fakt nie oznacza ze można Ci odpuścić:)ja nie odpuszczam. ironia obecna u Ciebie w wierszach na ogół trafnie określa rzeczywistość, ale w tym wierszu, w moim odczuciu, jest to trochę na siłę, odbyt? trochę naiwne, z chujami (nie żebym miała coś przeciwko nim) też nie trafione;)) mam wrażenie że polazłeś na łatwiznę:P a wiem że potrafisz zrobić to lepiej i swobodniej dlatego się czepiam, od niektórych po prostu wymaga się więcej,no!

od drugiego rozgadali jest very dobrze, zakończenie dopełnia dzieła
pozdrawiam
/martyna

Opublikowano

A ja tę wiosnę inaczej postrzegam. To, że za oknem jest, to czysty przypadek i może dlatego myli.
Otóz ta wiosna w wierszu to zapowiedź nowego okresu naszego bytu w nowej rzeczywistości. To przedsmak zapowiadanych cudów, które niechybnie bedą naszym udziałem.

To co napisała Natuskaa - nikt nie chce pracować za 1200 złociszy, więc wypada z grona bezrobotnych, a tym samym - bezrobocie maleje! ( primo cud )
Ludzie powracają do kraju z Wysp Brytyjskich nie dlatego, bo raj tu widzą, ale że nie mają tam pracy. A jak nie mają, to lepiej nie mieć u siebie, niż wśród obcych. A o powracających trzeba mówić głośno w TVN, a o wyjeżdżających masowo trza milczeć, a wtedy - powracają tłumy! ( secundo cud )
Odśmie(chuje)sz się? Bo znowu w reklamie robią z ludzi balonów - masz w abonamencie 60 min. rozmów za darmo? hehehe Za darmo? To czemu na fakturze 76zł?
A ta dziewczyna używa kremu na zmarszczki i zmarszczek nie ma! hehehe Ale ona ma dopiero 18 lat!!!
A na ekranie sami mądrale , ci sami po każdych wyborach, aż im nosy się wydłużają. Piterze urósł o 2cm od wyborów - mierzę za każdym razem suwmiarką! ( tertio cud )
itd, itd, itd... ( mega cud )

Taką wiosnę tu widzę, z kością wołową za trzy... euro, o wilczych oczach...

p.s. nie dawaj jakiejś, bo się czego nabawisz i to jeszcze gratis za zdrapkę???

Pozdrawiam Piast

Opublikowano

Praktycznie jest w porządku - ja znowu (na razie tylko) pobieżnie dziękuje, zamiast rozpisywać się pod sobą wolę to zrobić u kogoś innego (ech, te złote czasy, co miałem komputer przez 24 h, teraz 12 jestem poza domem :(
Ale jedną myślą muszę się podzielić - Piast wpadł chyba na to, jakiego Molocha mam na myśli. Mnie osobiście skręca, jak widzę wielgachne transparenty o wołowym bez kości, a mam świadomość, że ten papier miałby lepsze zastosowanie. Ja rozumiem podaż i popyt i dźwignie handlu, jednak na tego Molocha uważajmy. I to bezrobocie obok cudu to też niezła kombinacja - zawsze po zasiłek zachodzą fioletowe nosy, ew. podjeżdżają samochodami bezrobotni biznesmeni...

Pozdrawiam.

Opublikowano

podoba sie
ale osobiście drażni to spojrzenie z góry
na chłopców pijących wino
- po pierwsze, to żadna nowość
- po drugie - mam wrażenie, że autor jest ojcem
i ciężko mu patrzeć inaczej, coraz ciężej

kłaniam się nisko

Opublikowano

smutno brzmi ta końcówka, tak jakby jedno dobre słowo było towarem reglamentowanym
biorę kartkę i idę do wyspecjalizowanego sklepu, za wycięty bon otrzymuję dobre słowo? prawdziwe? uczciwe? mądre? lub kupuję tomik na zapas :))

Opublikowano

Michale;
obnosisz się ze swoja chandrą;
obrażasz wiosnę świergolącą w coraz bardziej zielonych krzakach;
a "chłopcy z ekranu" Ciebie nie widzą, i mają dokładnie Ciebie tam, gdzie Ty ich;
taki się z Ciebie robi wieczny frustrat;
złe jest tylko częścią rzeczywistością, może większą - ale harmonizowałbym obraz świata,a ty demonizujesz;
J.S

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...