Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pan zapomniał dziś, proszę pana
pocałować mnie z rana
teraz coś drga we mnie i płacze
oooooo… nie wybaczę…

w sercu gwóźdź, no patrz jaka rana
i to przez pana - proszę pana!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale pan przyjdzie znów tu wieczorem,
Uśmiechem skryje złowieszcze oczy,
Od pocałunków usta chore,
zamienią złość w grzech przeuroczy.

w sercu miód, to rzecz dobrze znana
i to przez pana - proszę pana!

:P
Opublikowano

In od razu przyszło na myśl mi jak tylko zerknęłam na tytuł:
"proszę pana, proszę pana zaszła u nas wielka zmiania,
moja starsza siostra Bronka zamieniła się w skowronka
siedzi cały dzień na bruku i powtarza kuku kuku(...)" ;)
itd. nie pamiętam dalej opowiastki,
pozdrawiam nocnie

Opublikowano

nie! nie będę czekać do jutra
co mi tam - lakiery i futra
tylko wezmę: fumy i dąsy
NIE-przewertowane anonse
zaczęty przez ciebie kryminał
(o, jak pięknie rzednie ci mina)

i nie licz na żadną kolację
bo wybywam… na emigrację
wewnętrzną, do drugiego pokoju
i lepiej mnie zostaw w spokoju!

Beenie -
pilnie poszukiwany
nienadużywany
którego nie męczy
bieganie po tęczy

Alicjo-
oprócz zaciemnienia
noc niewiele zmienia ;)

Marlett - nigdy w życiu! ;)

Judyt - to musowo była kłamczucha ;)

Mister - z mianem czy bez - baranem jest! ;)

Panie Żubrze - niedobrze...
zamiast szukać barana, bierz się do całowania ;)

tadmi - rytmemblus ?;)


pozdrawiam Wszystkich rythm and bluesowo ;)
hej, :)))

Opublikowano

Stanka!
tłumaczyłam blondynce, że przesadza i w końcu źle na tym wyjdzie
ale przecież wiesz, że ona mnie nie słucha, bo jest zaimpregnowana ;)
jednak trzeba będzie ją przefarbować, innej rady nie widzę
:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony – ależ dzielę się odczuciami w moich miniaturach, które przeważnie opisują małe epifanie (te "jaskrawe" to rzeczywiście coś więcej, bo całe otoczenie nabiera innego wymiaru, a człowiek się wtapia, jak piszesz). Porozmawiajmy na jakimś przykładzie z przyszłych publikacji

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też trzymam @aniat. za słowo. Pozdr.
    • Nie ma ograniczeń:  w każdym wieku, stuleciu  możesz się huśtać i kręcić,  Koniki i karuzele Na trampolinie tygodnie A głowa - na ukulelach   Nie ma, że ''nie wypada'' Chcą tego wszystkie twoje  zranienia, sińce i blizny Porzuć to, co nie daje ci śpiewać nie płać sumieniu grzywny Ludzie odziani w starość Kochają biadać i zrzędzić Do niczego się ponoć nie nadają,  bo już nie wstają na ósmą  i nie generują pieniędzy   Mam lat niespełna dwieście Marszem przez miasta, tunele Nie poszczę w żaden piątek I nie wiem o sobie - zbyt wiele   Haniebna jest ponoć samotność,  bo serce śpi niewygodnie,  a myśli - rzadko gotują:  kuchnia jest ciemno-przechodnia   Zostań dziś u mnie na noc   Pobądźmy chwilę bezdomni!  Świat nam wynajmie powietrze  i lustra - w cudzych oknach  A o starości - zapomnij.  Jutro jest.  W nas?   Zawsze wiosna ...  
    • Płakałam, ponieważ zeszłej nocy wiersze odmówiły mi posłuszeństwa. Uczyłam się algebry: odejmowanie, mnożenie i dzielenie... sumienia.  Grafomania?  No to w nawiązaniu ...  Najbardziej lubię spędzać przedpołudnia w niebieskich pokojach. W tym samym czasie tysiące ludzi nadają faksem informacje o astronomicznych układach cyfr,  o kartotekach zbrodni, które (wedle przeczuć) dopiero mogą być popełnione,  o egzotyce żywności utwardzanej palmowym tłuszczem. Czuję się wtedy zupełnie nie ... potrzebna.   Napisałam do NASA z prośbą o kamień, kosmiczny opal. Odpisali, że znacznie lepiej będzie i dla mnie i dla reszty ludzkości jeśli zajmę się kwestią grawitacyjności pewnej skamienieliny, którą już posiadam.  Odpisałam im, że to niemożliwe:  kardiolog od dawna trzyma ten głaz u siebie w gablotce.
    • @Moondog Oj no trudno, trza przeboleć i już :) Pzdr. M. 
    • Miej życiu coś więcej do powiedzenia niż tylko: "Jestem."   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...