Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jakiej muzyki słuchacie, drodzy orgowicze? ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- dove - ma 1/4 kremu... czy tak jakoś,
i po użyciu tiszertom odpadają rękawki (widziałam w telewizorze)
może się skuszę ;)
Odradzam. Rękawki rzeczywiście odpadają. Dosłownie.
  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A w czym to pani przeszkadza?

Jakiś problem?

Nie było mnie tu w 2006 roku.
Wielu użytkowników również.
A jeśli pani temat nie odpowiada,
to proszę zaglądnąć gdzie indziej.
Proste.
Szczerze powiedziawszy, przyzwoitość wymaga, by najpierw przejrzeć stare wiadomości, uzupełnić braki wiedzy, a potem ,gdy to nie przyniesie skutku, wprowadzać nowy wątek. Chyba, że nowy wątek jest typową zapchajdziurą, ale wtedy szkoda miejsca na serwerze.
No ale może jestem zbyt przyzwoita.
Pozdrawiam, j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Forum dyskusyjne ma 34 strony, na każdej mniej więcej 30 tematów. Przewertowała pani to wszystko? Od deski do deski?

We wcześniejszym temacie są tylko opinie osób, które wtedy były zalogowane. Codziennie logują się nowi użytkownicy, ten serwis jest również dla nich.
Poza tym - gust muzyczny mógł się komuś zmienić.
Niech pani ponadto zwróci uwagę, że powyżej są osoby, które również długo tu siedzą, jednak im ten temat w niczym nie przeszkodził.

Reasumując - jeżeli woli pani się (cytuję) żreć i wyciągać z tego jakieś wnioski to proszę zejść pięterko

niżej (teraz już nieaktualne - dwa pięterka wyżej)

i po kłopocie.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Lepiej się żreć?
"Żarcie się" czasem prowadzi to konstruktywnych wniosków, ciągłe powtarzanie tego samego - nigdy. Nie jestem za "żarciem się", ale ciągłe powtarzanie tych samych tematów jest wysoce deprymujące. Może lepiej wysilić się i zapytać o ulubiony dezodorant?...

Np. jakich droga Pani? Ja widzę jeden: żreć się można do końca tego portalu, a nawet i dłużej, ale po co?



Może i popełniłem błąd, ale to nieusprawiedliwia Pani naskakiwania na mnie. Po co te ataki? Jeśli coś Pani nie pasuje, proszę tu nie zagląć, olać itd. Poza tym od kiedy Pani się tak przejmuje miejscem na serwerze?



nic dodać, nic ująć.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"Żarcie się" czasem prowadzi to konstruktywnych wniosków, ciągłe powtarzanie tego samego - nigdy. Nie jestem za "żarciem się", ale ciągłe powtarzanie tych samych tematów jest wysoce deprymujące. Może lepiej wysilić się i zapytać o ulubiony dezodorant?...

Np. jakich droga Pani? Ja widzę jeden: żreć się można do końca tego portalu, a nawet i dłużej, ale po co?



Może i popełniłem błąd, ale to nieusprawiedliwia Pani naskakiwania na mnie. Po co te ataki? Jeśli coś Pani nie pasuje, proszę tu nie zagląć, olać itd. Poza tym od kiedy Pani się tak przejmuje miejscem na serwerze?



nic dodać, nic ująć.
Ależ ja nie naskakuję. Tylko proszę wziąć pod uwagę to, że powtarzanie tematów co kilka tygodni raczej mija się z celem. Chyba, że prowadzi Pan badania na temat zmiennych upodobań poetów w kwestii muzyki.
Rzadko czytam forum, a wątków dotyczących muzyki pamiętam co najmniej kilka. W związku z tym naprawdę uważam, że wątek dotyczący dezodorantów byłby bardziej oryginalny. I, być może, bardziej użyteczny.
Pozdrawiam, j.
Opublikowano

Istnieje, oczywiście, ale proszę uwierzyć, że stworzyłem ten wątek nieświadomie. Ani razu jeszcze z takim tematem się nie spotkałem, więc spróbwałem. Być może popełniłem błąd. Nie chcę nikogo na tym forum denerwować. Wiele mne kosztować nie będzie, jeśli po prostu usunę ten wątek.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No coś Ty.

Dajcie już spokój.

Naprawdę mogę to zrobić, bo jestem w miarę ugodową osobą. Fakt faktem, że mogłem zerknąć parę wątków na dół.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj, Pancolku.

Nie ulega się tak łatwo nieznajomej kobiecie! :D

Obróćmy to wszystko w żart i z głowy.

Ja kobietom zawsze ulegam ;) Trzeba się zachować po męsku i przyznać do błędu. Rafale, joaxii to zapewne czarująca kobieta, więc wolę nie szarżować ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj, Pancolku.

Nie ulega się tak łatwo nieznajomej kobiecie! :D

Obróćmy to wszystko w żart i z głowy.

Ja kobietom zawsze ulegam ;) Trzeba się zachować po męsku i przyznać do błędu. Rafale, joaxii to zapewne czarująca kobieta, więc wolę nie szarżować ;))
Poprzestańmy na "czarującej". ;)
Usuwanie niepotrzebne, natomiast czujność na przyszłość - wskazana :)
Pozdrawiam, obrzydliwie czuła na pochlebstwa ;) j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja kobietom zawsze ulegam ;) Trzeba się zachować po męsku i przyznać do błędu. Rafale, joaxii to zapewne czarująca kobieta, więc wolę nie szarżować ;))
Poprzestańmy na "czarującej". ;)
Usuwanie niepotrzebne, natomiast czujność na przyszłość - wskazana :)
Pozdrawiam, obrzydliwie czuła na pochlebstwa ;) j.

ależ już poprzestaję ;) Będę czujny, a nawet powiem więcej: na długo odpuszczę sobie tworzenie nowych wątków. Zajmę się lepiej odkurzaniem albo pieleniem grządek ;)
Ale zapamiętam, gdzie jest Pani czuły punkt. Kto wie, kiedy znowu Panią wnerwię ;))
Też pozdrawiam, Pancolek.
Opublikowano

samej najlepszej

1. iron maiden
2. pearl jam
3. bob marley
4. m. manson
5. audioslave (niestety cisza po burzy)
6. dream theater
7. rammstein
8. die aerzte
7. i wiele innych rockowych kapel
(...)

pop art

1. justin timberlake
2. my chemical romance
3. linkin park (tylko ostatni album)
4. chemical barthers

polish

1. dżem
2 starchy na lachy
3 coma
4 kobranocka
5. in.

Pozdrawiam

Opublikowano

Behemoth - wszystkie albumy, najczęściej ostatnio 'The Apostasy';
The Crionics - 'Neuthrone';
Dies Irae - 'Sculpture of stone';
Vital Remains - 'Icons of sin', 'Dechristianize';
Amon Amarth - 'With Oden On Our Side'

tego ostatnio najczęściej słucham ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • DZiękuję za sympatię dla podskoków (też tak kiedyś robiłam ):   Pozdrawiam serdecznie @Czarek Płatak @Leszczym @Waldemar_Talar_Talar @huzarc :-)
    • @violetta dzięki :) @FaLcorN @huzarc@huzarc dzięki :) @Omagamoga jak pokażesz mi jakieś zdjęcia, to wybiorę, na których są rowerzyści :)  
    • Koma: a zrób mi "bob", im bór za amok.  
    • I tak. I tak. Jestem. Nie wiem. Nie czuję się nic. Oddech przechodzi przez szkło stworzenia, rozbija się o własną przezroczystość, a jego odłamki tańczą w próżni - jak anioły, które zapomniały, po co mają skrzydła. Czas spada jak popiół z wypalonej wiary, a jego płatki śnią o ogniu, którego już nie ma. Dno chwili rozsypało się w pył - a w tym pyle milczą ogrody, które aniołowie podlewają łzami zapomnienia. Nic nie wraca. Nic się nie zaczyna. Ten wdech - to echo cudzego istnienia, cudze serce bije we mnie, jakby ktoś inny próbował pamiętać, że jestem. W mroku słychać modlitwy, których nikt nie wypowiedział, i ciszę, która drży, jakby sama chciała zostać imieniem. Ruch – bez znaczenia. Widok – obcy. Świat – zamknięte oko Boga, który śni siebie w zapomnianym języku światła. Kamień – pamięta gwiazdę, która już dawno zgasła, ale jej blask jeszcze trwa w nim jak wspomnienie raju. Człowiek – cień własnego pytania. Nie zostawia śladu, bo nawet cień ma już dosyć towarzyszenia pustce. Cisza kruszy się w palcach istnienia, a powietrze nie zbiera głosu, jakby słuch samego Boga został zatopiony w oceanie jego własnego milczenia. Nie pamiętam, czy to ja oddycham, czy to pustka oddycha mną. Każdy gest – dotyk po śmierci światła. Każda myśl – pył, który zapomniał, że był gwiazdą. Każdy moment – spadanie w dół, w nieskończoność, gdzie czas zamienia się w ciało nicości, a nicość - w puls serca Boga, który zapomniał, że jest Bogiem. I tak. I tak. Jestem. Nie wiem. Nie czuję się nic. Tylko chłód, co pachnie końcem, jakby noc rozłożyła skrzydła nad resztkami istnienia, jakby ciemność chciała uczyć światło, jakby cisza chciała śpiewać, a śpiew - płakać. Nic. Nic. Nic. A jednak - pod popiołem drży iskra: maleńki błąd nicości, który przez ułamek sekundy pomyślał, że chce być. I w tym błędzie - rodzi się światło. Rodzi się czas. Rodzi się miłość, która nigdy nie miała prawa zaistnieć. Bo nawet nicość, gdy się zapatrzy w siebie zbyt długo, zaczyna marzyć o miłości.      
    • Idę do ciebie po trochę relaksu by pomnożyć myśli i spaść w wir  upojnego snu   następny dzień pisze swoje wiersze o niedalekiej przyszłości i patrzy na stos wielkich informacji   próbowałem się zmienić jednak świt zmieniał się w pył i odchodził za noc gdzie szukał kilku słów.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...