Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na kobiecej łydce
przysiadł motyl
musnął delikatnie
krajobraz brzoskwiniowy

zaśpiewał
a potem wzleciał
i chwycił słońce
i zwalił z brzękiem w dół

różnobarwna tęcza skrzydeł
błysła jeszcze przeraźliwie

ciemno

czarna niewiasta
zbiera ostatnie promienie
przetykając nimi włosy

Opublikowano

Grzegorzu - może nie wiem jak to jest - ale w Twoich wierszach bardzo dużo motyli - pozwalasz by czytający kolorował je i chadzał i fruwał z nimi - a tu widzę - zaprowadziłeś nas w uniesieniu w ciemność - do czarnej niewiasty - jakby czarnej wdowy - w pajęczynę - nie wiem czy czarna wdowa potrafii snuć nić - bardzo smutny ten obraz - choć w uniesieniu

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Drodzy Państwo, bardzo dziękuję za komentarze. I po raz kolejny poczułem się mile zaskoczony, bo w moim tekście - tak wynika z Waszych odczuć - odnaleźliście Państwo jeszcze takie klimaty, których się nie spodziewałem ! Znaczy się - tak jak być powinno, wielowymiarowo - dziękuję!
***
Witoldzie! Podzielę się z Tobą moimi odczuciami: nie odbierałem nigdy tego tekstu jako smutnego, wierz mi. Dla mnie to raczej..erotyk, choć może zdziwi Cię ten wniosek.
***
Panie Tadeuszu! Dziękuję za odwiedziny, to dla mnie zaszczyt!
***
Ewa! Gdzieś tam sobie spacerowałem, najchętniej w deszczu. A poza tym - ja muzykant nie "Poeta"! A wokół tacy wspaniali ludzie, dlatego wstąpiłem na chwilkę, za Twoją zachętą zresztą.
***
Pani Weroniko! Motyl nie czuje się już winny...motyl...Dziękuję bardzo!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Grzegorzu - dziekuję za oswobodzenie mnie z matni czarnej wdowy - ale widzisz co robi ludzka wyobraźnia - zamiast w kierunku zupełnie innym - snuje się jak ta nić, o którą zapytałem i lepi się jak te zapomnienie, o którym nie pisałem bo to druga strona medalu - której nie zauważyłeś w mej wyobraźni, którą tylko częściową się chwalę bo uszy i oczy i usta nią wysmarowane jak tym co w odysei przy wyspie syren chciało się przepłynąć

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Mirku! Dziękuję że odwiedziłeś moje skromne progi. Czytając Twoje komentarze niejednokrotnie zauważyłem że wnikliwie czytasz teksty o których wyrażasz opinię.Długi czas zastanawiałem się nad dostrzeżonym przez Ciebie problemem:czy błysła , czy błysnęła. Ważniejszy był wszakże dla mnie puls zdania, jego rytm. Dlatego niech tak zostanie, dobrze? Z serdecznym pozdrowieniem!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...