Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiara


Piotr Rutkowski

Rekomendowane odpowiedzi

dawniej chciałem mieć dredy i być
rasta
ale przeszło
z wiekiem powłoka wysycha
on jeszcze tego nie wie
mówi że nie je mięsa
bo tak kazał jah

pieprzę jah
pieprzę jahwę
pieprzę buddę
pieprzę wisznu i allaha

pieprzę tych którzy modlą się
do przedmiotów i tych
którzy mówią kto święty
a kto błogosławiony
pieprzę tych
którzy stanowią dekalogi


wierzę w ciebie
wierzę w miłość
wierzę w nas

jesteśmy światem ponad
wszelką wątpliwość jego religią
i dobrym uczynkiem
wierni i nierozłączni

bogiem jesteśmy nieśmiertelni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierć poety - K.I. Gałczyński

Nie pomogły zastrzyki,
Recenzje i pomniki,
Ni kwaśne mleko :
Przyszedł szarlatan - szuja,
Obejrzał go, pobujał :
- Dementia praecox. (...)

śmierć poety - jakiegoś tam Mariana Konia

struga się krzyż z brzozy
śnionej od dziesiątków lat
jestem tak staroświecki
jak niejedzenie mięsa w piątek
skończę wytrzeszczony na to wszystko
ze śladami moczu na spodniach w tle(...)

to tak drogi kolego apropos ogrania.
Nie słuchałem, nigdy żadnej Peszek, więc nie wiem o co chodzi, a jeśli chodzi o staranie się być poetą, tym się różnie od innych ludzi, że nie staram się być kimś, bo wychodzę z założenia , że albo się kimś jest albo nie.

Dziękuje serdecznie za opinię. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na nie, i to nie dlatego, że jestem wierzący, bo generalnie z przesłaniem po częsci się zgadzam i jednym z filarów mojej wiary jest to, że miłość jest wszystkim w życiu.

Jestem na nie, bo ta poezja jest mało poetycka. Nie chodzi mi o "pieprzę" - wulgaryzmy czasami mogą być dobre i podkreślać klimat. Mam na myśli fakt, że niewiele jest metafor, porównań i innych środków poetyckich, a nie ma nic w zamian; brak tu szokującej puenty ani czegokolwiek takiego. Więc stwierdzam, że to właściwie jest marny wiersz.
Przykro mi.

Pozdrawiam serdecznie,
Gaspar :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



twój wiersz jest zblazowany i wytarty jak spodnie na amerykańskiej pupie,
bo każdy na jakimś tam etqpie swego rozwoju ma takie myślenie
i w taki czy inny sposób to uzewnętrznia np. punk sporo tam bardzo zbliżonych tekstów do tego
wszytsko to kwestia buntu, dodanie wulgaryzmu ma zszokować czytelnika stworzyć wrażenie wyjątkowości
takie zabiegi są znane i stosowane przez początkujących nagminnie,
więc biorąc pod uwagę temat i schemat to jest oklepane jak chłopięce mordy po wiejskiej zabawie
nie atakuję cibie nic nie mam tylko możesz więcej,
jednak bez zrozumienia spraw podstawowych możesz mieć z tym problem ...

pozdrawiam

p.s.

ten cytacik nie rozumiem sensu czemu go podałeś,
tytuł jak tytuł pisałem świadomie pod wpłwem inspiracja,
zarozumiale uważam, że nie wypadłem wcale tak źle w tym porównaniu
a podejścia do sprawy mistrza i moje są różne ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka tu popieprzona logika!!!

Po pierwsze - pieprzysz tych, którzy czczą jednostki, a wierzysz w niego, w nią???
Po drugie - jak wyżej, a wierzysz w siebie, jednostkę, którą pieprzysz???
Po trzecie - jaki to dobry uczynek, skoro popieprzony???
Po czwarte - jakim bogiem jesteś nieśmiertelny - egipskim skarabeuszem? ( żyje dwa sezony ), indyjską świętą krową? ( żyje około 10-12 lat, jeśli jej wcześniej głód nie zabije ), czy innym?
Po czwarte - Jeśli wszystkich pieprzysz, to co to za miłość, w którą wierzysz?

Ech, myślałem sobie, czy warto zatrzymywać się nad takim tandetnym (wierszem? nie, nie to nie wiersz) tworkiem. Ale niech tam... Nikogo nie chcę jednak obrazić - ja to wszystko wyczytałem w powyższych wynurzeniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



twój wiersz jest zblazowany i wytarty jak spodnie na amerykańskiej pupie,
bo każdy na jakimś tam etqpie swego rozwoju ma takie myślenie
i w taki czy inny sposób to uzewnętrznia np. punk sporo tam bardzo zbliżonych tekstów do tego
wszytsko to kwestia buntu, dodanie wulgaryzmu ma zszokować czytelnika stworzyć wrażenie wyjątkowości
takie zabiegi są znane i stosowane przez początkujących nagminnie,
więc biorąc pod uwagę temat i schemat to jest oklepane jak chłopięce mordy po wiejskiej zabawie
nie atakuję cibie nic nie mam tylko możesz więcej,
jednak bez zrozumienia spraw podstawowych możesz mieć z tym problem ...

pozdrawiam

p.s.

ten cytacik nie rozumiem sensu czemu go podałeś,
tytuł jak tytuł pisałem świadomie pod wpłwem inspiracja,
zarozumiale uważam, że nie wypadłem wcale tak źle w tym porównaniu
a podejścia do sprawy mistrza i moje są różne ...


o widzę, że tu też jest niewąsko, nie jestem sam
powiem tak
nie chce mi się z tobą paplać,

wiesz co jest dobre ?
ja jak komuś jadę, tam obok po lewej stronie,
to po pierwsze podaje co mi sie nie podoba,
i propozycje jak to poprawić,
a na koncu nie pisze , że nie mam nic do niego

a ty tylko pierdolisz bez sensu,
choć nie powiem zblazowane spodnie na amerykańskiej dupie ,
i oklepane jak chłopskie mordy po wiejskie zabawie są efekciarskie.

Trzeźwo i obiektywnie w porównaniu Śmierci poety
wyszedłeś blado, i śmierdząco jak ten mocz na spodniach w tle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




z po trzecie to się zaplątałeś sam we własnym gnoju,

i to co napisałem KOniowi powyżej, podziwiam wasze usprawdiedliwienia
w stylu :

" nie chciałem nikogo urazić"

albo
"nic do ciebie nie mam"
" mi przykro"

zabawni z was goście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tak buntowałem jak miałem 14 lat, koszulkę z napisem "Metallica" i za sobą wypicie butelki kelerisa.

To chyba starczy za komentarz.

BTW: zauważyłem, że popdadamy ze skrajności w skrajność; dla nieobeznanych z forumowym qui pro quo - ani piast (konserwatywny) ani p.rutkowski (quasi-buntowniczo-postępowy) nie są osobami reprezentatywnymi dla całej forumowej społeczności.
A że z nich dwóch więcej klasy (czyt. "jaj") ma piast, o tym wielu już miało okazję się przekonać. Dowodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



... ale przynajmniej mnie cytujesz ;-)
chłopie fason trzymaj, klasę, poczekaj na jakiś rewanż,
tak tylko pośmiewisko z siebie robisz ...

pozdrawiam

na jaki rewanż?
Myślisz ze bedę czychal, na jakis twój wiersz,
zeby posrac tak jak ty mi?
Niedoczekanie.
Posrałeś , przyjąłem,
Game Over.
Ale fajnie jest spotkać jeszcze jakiegoś gbura.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto jednak siegnąć do kilku podręczników literatury (np. "Poetyki" Adama Kulawika) miast atakować czytelników? Zgadzam się z "przedmówcami", że wiersz warsztatowo kuleje. Przywoływać Gałczyńskiego w tym miejscu? Śmieszne. On pisał przynajmniej wiersze, a ten tekst raczej pod tę kategorię nie podpada.

Weźmy kawałki hip-hopowe. Są o niebo lepsze od tego tekstu. Choć jestem starym rockowcem, to wolę np. Kalibra 44 lub Sideya Polaka od "Wiary", bo jak oni chcą coś wyrazić bezpośrednio, to im to wychodzi. Jest to jakość rozpoznawalna. I już nie czepiam się tematu, bo wiele osób chce o takich rzeczach napisać, wyrzucić to z siebie,ale skoro decydujemy się, ze bierzemy się za stworzenie wiersza, to trzeba to zrobić. To najwyżej proza.

z wiekiem powłoka wysycha
on jeszcze tego nie wie
mówi że nie je mięsa
bo tak kazał jah
- ten fragment wiersza może być, reszta odstaje znacząco.

p.s.
Mam w dupie czy odpiszesz grzecznie czy się będziesz rzucał. Wyraziłem tylko moją opinię. Tekst mnie się nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" mam w dupie czy bedziesz się rzucał, czy odpiszesz grzecznie..."

czyli wymusiłeś odpowiedź...

nie czytałem poetyki, nikogo nie zaatakowałem pierwszy ,
przywolalem galczynskiego, nie w kontekscie mojego wiersza,
tylko wiersza mojego sympatycznego kolegi Konia o tym samym tytule, który twierdził,
że jest oklepany,

fajne są twoje refleksje na temat kalibra, i w ogóle hip hopu, i twoja deklaracja, że jestes starym rokowcem ale... szanuję to...tylko nie rozumiem czemu, przywołujesz to do tych paru słów, ???
to nie jest rap...

to tylko proza...??

a to to co to jest?

nie spałem
przez trzy noce
albo trzy dni
i moje oczy są bardziej
czerwone niż białe;

proza czy poezja...???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sanestis Hombre zacytował cztery wersy, które również według mnie mają jakąkolwiek wartość, reszta jest po prostu słaba i to nie ze względu na treść ale na to, że jest strasznie monotonna środki artystyczne są-powtórzenia, wyliczenia-tyle, że właściwie nic ciekawego nie wnoszą, całość zdaje mi się być po prostu nudna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • Nim słońce rozjaśnia mrok 

      Słychać ruch na skraju lasu.

      Podąża za krokiem krok, 

      Pradawny zaklinacz czasu.

      Chce uwiecznić piękne chwile,

      które wspomni kiedyś w grobie. 

      Jest malarzem - po to żyje,

      by zostawić coś po sobie. 

       

      Tutaj wielki kasztanowiec 

      Rozkłada w niebie ramiona.

      Kasztanku artyście powiedz,

      czy Twe dziecię ujrzeć zdoła?

      Ono w cieplutkim okryciu

      przetrwało wiosenne mrozy.

      Zaraz da początek życiu,

      lotem piórka wśród przestworzy.

       

      Lecz nim trafi nań spojrzenie,

      po cichu uschnie korzonek. 

      Śmiertelnie spadnie na ziemię

      bezsilny drzewa potomek.

      Zostanie tylko po nim ślad, 

      część zielonego kapturka. 

      Będzie on niesionym przez wiatr

      znakiem, że nie ma już jutra…

       

      I tak wygląda koniec tego,

      co się nigdy nie zaczęło.

      Ktoś wymarzył sobie dzieło,

      naszykował barwne plamy, 

      a to tak spadają kasztany.

      @Kordi

      Dzień dobry. Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z pisaniem wierszy. Chciałbym jednak w tym kierunku (amatorsko) rozwijać się. Dlatego mam do Państwa pytanie, jakie aspekty w moich utworach mogę poprawić? (na przykładzie tego utworu). Co można w nim jeszcze dopracować, żeby był lepszy? Każda wiadomość zwrotna będzie dla mnie cenna. 

      @Kordi Może jeszcze dodam, że w zamyśle wiersz miał mieć jedno główne przenośne znaczenie - życie (jakże inne od oczekiwań) osób młodych. Ale chciałem go napisać w ten sposób żeby nie sugerował nikomu głównego tematu, żeby każdy mógł zinterpretować wiersz po swojemu (np jako wiersz o przemijaniu, o niespełnionych marzeniach czy o poezji). Mam jednak wrażenie że trochę to się nie udało i że wiersz nie jest domknięty 

  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach

  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nim słońce rozjaśnia mrok  Słychać ruch na skraju lasu. Podąża za krokiem krok,  Pradawny zaklinacz czasu. Chce uwiecznić piękne chwile, które wspomni kiedyś w grobie.  Jest malarzem - po to żyje, by zostawić coś po sobie.    Tutaj wielki kasztanowiec  Rozkłada w niebie ramiona. Kasztanku artyście powiedz, czy Twe dziecię ujrzeć zdoła? Ono w cieplutkim okryciu przetrwało wiosenne mrozy. Zaraz da początek życiu, lotem piórka wśród przestworzy.   Lecz nim trafi nań spojrzenie, po cichu uschnie korzonek.  Śmiertelnie spadnie na ziemię bezsilny drzewa potomek. Zostanie tylko po nim ślad,  część zielonego kapturka.  Będzie on niesionym przez wiatr znakiem, że nie ma już jutra…   I tak wygląda koniec tego, co się nigdy nie zaczęło. Ktoś wymarzył sobie dzieło, naszykował barwne plamy,  a to tak spadają kasztany. @Kordi Dzień dobry. Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z pisaniem wierszy. Chciałbym jednak w tym kierunku (amatorsko) rozwijać się. Dlatego mam do Państwa pytanie, jakie aspekty w moich utworach mogę poprawić? (na przykładzie tego utworu). Co można w nim jeszcze dopracować, żeby był lepszy? Każda wiadomość zwrotna będzie dla mnie cenna.  @Kordi Może jeszcze dodam, że w zamyśle wiersz miał mieć jedno główne przenośne znaczenie - życie (jakże inne od oczekiwań) osób młodych. Ale chciałem go napisać w ten sposób żeby nie sugerował nikomu głównego tematu, żeby każdy mógł zinterpretować wiersz po swojemu (np jako wiersz o przemijaniu, o niespełnionych marzeniach czy o poezji). Mam jednak wrażenie że trochę to się nie udało i że wiersz nie jest domknięty 
    • List do człowieka.   I nawet kiedy milczysz i robisz to nazbyt skromnie, wiem co czujesz, co myślisz i daleko Ci do mnie. I oddaliłeś się już.   Chciałbym tak po prostu wiedzieć, czy mój świat Twoim jest wciąż. I zrobić z tym nic nie mogę. Dzieli nas boska dłoń, Ty milczysz wciąż.   Jesteśmy z jednej gliny - to przyznam i Ty wiesz. Życiowe koleiny wytarły prawdy treść. I uśmiech swój zgubiłeś. Za dużo wokół zła. Już nie umiesz byś miły. Nie chcesz. Mówisz - nie warto tak, nie wartościując. Wsłuchujesz się w marzenia, a przecież nie ma ich już. Szukasz własnego cienia i wciąż nie czujesz nic.   Zbyt wiele smutku obok. Granice zniszczył czas. Zamykasz się na ludzi. Nie lubisz wtedy nas. I milczysz.   Tylko ten kot ci wierny, choć mówią, że swoimi ścieżkami chadza wciąż. On siedzi przy twej nodze i patrzy bez refleksji. Skąd taki człowiek się wziął…miau
    • @iwonaroma Kto niby pisze wiersze na siłę? Przecież z tego tylko wychodzą gnioty.
    • -Mistrzu, wiedz, że mam wszystko, co chciałem osiągnąć, a nie wiem czemu szczęścia nie zaznałem dotąd. - Wielu tak ma i myślę, że może ze względu, że Pan Bóg im poskąpił do szczęścia talentu*.   *wg W. Tatarkiewicza "O szczęściu"  
    • @agfka podoba, pozdra! (daję ci pomimo serducho)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...