Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cześć zgromadzonym. sprawa ma się tak: zdążyłem od wczoraj przejrzeć sporą część utworów zamieszczonych na forum i powiem szczerze, że nie spadłem z krzesła. (na moje ślepe oko) jest tu dosyć dużo grafomaństwa i w związku z tym mam prośbę: czy moglibyście podać waszych forumowych faworytów? twórców od których można się uczyć?

Opublikowano

Kolejność przypadkowa:
51fu
Lobo
Daniel Piaszczyk
Iza Smolarek
Izabella Sendor
Agnieszka Gruszko
Roman Bezet
Fanaberka
Pamela Bożek
Wszystkich pominiętych (ach, te dziury w głowie) przepraszam
Pzdr., j.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



majki m nie znam

ja to Se dodałabym jeszcze vackera flickana, z oczywistych względów;P
oscara dzikiego, za mirocentryzm szczególnie (poza tym dziś Mu się należy;P)
następnie:
Arena Solweig
stasia, stanislawa, sława (nie nadążam;) ) zak
a poczynając od Piotrusia na wycieczce łojejkowej EWA SOCHA
i inni, ale wymieniłam tych, co ostatnio tak mi zaszli bardzo


ależ nasłodziłam;)
Opublikowano

Antoni Leszczyc to dla mnie mistrz, oczywiście jeżeli lubisz rymy, bo niektórzy za nimi nie przepadają.

Jeżeli chodzi o białe, utrzymane w refleksyjno-negatywnym nastroju wiersze, to polecam Espenę Sway.

W ulubionych są u mnie jeszcze (ale tylko za nieliczne utwory) Luthien_Alcarin, kalina kowalska i M. Krzywak.

Pzdr.

PS. Wpadnij też kiedyś do mnie ;) (byle na jakiś aktualny wiersz, a nie stare popisy grafomana).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ja niestety nie lubię twojej poezji. ;)

a Ty żeś se specjalnie zacytował,żebym usunąć nie mogła:P a przecież wiesz, że musiałam to napisać;P
poza tym Ty wiesz, że ja WIEM, ale nie bój się... jak będziesz grzeczny to nie powiem... spokojnie
cmok braciszkuuu, który nie dotrzymujesz obietnic

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...