Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam przed sobą ten doskonały obraz i wciąż nie mogę wyjść z zachwytu nad nim. Białe tło tworzy doskonałą harmonię z czarną kropką na środku. Pustka przytłacza, sięga do głębi osobowości, stara się nam coś powiedzieć, wykrzyczeć spomiędzy ram, wołać o ratunek. Wypatruje niczym otchłań z cytatu Nietzsche’go, wzroku który mógłby ją wypełnić, tchnąć w nią życie stać się tą pierwszą stwórczą siłą, która pchnęła w ruch tryby wszechświata, zawiesiła planety na orbitach i zapaliła słońca. W centrum tej pierwotnej myśli, którą był niegdyś wszechświat wisi zawieszona czarna kropka – zakłócenie harmonii. Idealnie okrągła symbolizuje stwórczą perfekcję. Wypatruje nas niczym światło z końca tunelu, nie oznaczające bynajmniej nadjeżdżającego pociągu. Biały kolor z brązowymi ramami komponuje się doskonale, ale widać od razu, że nie tylko o poczucie estetyki tu chodzi. Ramy stanowią jakby przedłużenie obrazu, stan przejściowy między fikcją a rzeczywistością! Stają się bramą do innego świata, świata tej pierwotnej myśli, do którego każdy może sięgnąć po twórczą moc.
Ach, tak się zachwyciłem, że zaraz namaluję drugi.

Opublikowano

Hmm, nie powiem, że ten tekst mi się nie podoba, bo podoba (niepotrzebna gmatwanina, wybacz :) ). Niemniej jednak czytało mi się go trochę ciężko, jakby brakowało płynności. Swoją drogą "nad nim" w pierwszym zdaniu jest niepotrzebne. Podsumowując, jest dobrze, ale nie rzuca na kolana.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski @Roma   może zacznę od tego; Każde z Was zapewne czytało Chłopów - Reymonta czy trylogię i jeśli czytaliście uważnie na opisy przyrody stwarzające klimat. Gdyby taki opis wyrwać z tekstu odpowiednio poszatkować powstałby współczesny wiersz wolny. np:  "A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego, że ani im początku, ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!"  - Chłopi a teraz metamorfoza   A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego , że ani im początku ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!   i mamy wony wiersz - dopiszę jeszcze zjawiskowy, cudowny ...   Robercie - odwalasz kawał dobrej roboty przypominając fakty historyczne, do których ja bym nigdy nie dotarł Romo - ubierasz uczucia i emocje w rymy - chwała   Alicja i Naram-sim mają rację: inspirująca treść zamknięta w zasadach poetyckich zarówno wierszy rymowanych jak i wolnych (wiersze wolne też mają swoje zasady - dla mnie najtrudniejsze do przestrzegania) tworzy dobrą poezję. Pozdrawiam
    • @Annna2 piękna modlitwa i wzniosła.  Pozdrawiam:)
    • @MIROSŁAW C.Czuję zapach maciejki i smak lipowej herbaty, pięknie! 
    • @GosławaNiech "zostanie na dłużej" , bo on sam w sobie jest wspomnieniem. Piękny, przejmujący wiersz. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...