Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znam to pomieszczenie, duże, puste. Zgniła lamperia, ławka, kabiny. Worki na buty. Znam je. Mój był fioletowy, wisiał w kącie. Pamiętam. Wszedł i zapragnął, próbował posiąść. Krzyk. To ja krzyczałam. Łazienka napełniła się protestem. Protestem dziecka. Nie czas jeszcze…
To nie twoje wspomnienia. Wyrzuć je, nie myśl. Zgaś światło.
Zwłoki. Moje ciało. Pokój tak znajomy, szafa. On widzi. Wie, że może wziąć czego pragnie. Nikt nie krzyczy. Przyjmuję karę w milczeniu. Nie ma worków na buty, ani ławki. Jest nadpita butelka i skręt rzucony na biurko.
Nie kłam, że pamiętasz. To był tylko film, tylko film…
Moje własne mieszkanie. Pierwsze. Niebieskie ściany, czerwone okna. Tyle tu kolorów. W dzień. W nocy kolory znikają, gdy zaciskam powieki. Przyjmuję go w ciszy i z pokorą. Myślę o zegarze i odliczam sekundy by zapomnieć o uczuciu wstydu.
Ciii, to tylko zły sen, otwórz oczy. Gdy zaśniesz znowu przyśni Ci się dom. Dom.
A na ścianie napisałam : kocham ból – on tylko zawsze jest ze mną i nigdy nie pyta dlaczego…

Opublikowano

Po przeczytaniu twojego tekstu przeszedł po mnie dreszcz. Troszkę przeraziło mnie to oczym piszesz.,, a na ścianie napisałam: kocham ból - on tylko zawsze jest ze mną i nigdy nie pyta dlaczego.
pozdrawiam cieplutko:)

Opublikowano

Tekst dość trudny w odbiorze. Przeczytałem kilkakrotnie i przyznam się szczerze, jeszcze nie wszystko rozumię, ale to może być z mojej winy więc nie mogę się czepiać.
Co mi się nie podoba? Kończące tekst masochistyczne wyznanie z którym nie mogę się zgodzić. Ból (różnego rodzaju) pojawiał się i towarzyszył mi w różnych okresach życia, ale zawsze darzyłem go uczuciem zgoła odmiennym.
Pomimo tych uwag uważam, że tekst coś w sobie ma, gdyby tak nie było nie wracałbym kilkakrotnie do niego.


Pozdrawiam Serdecznie

Opublikowano

nie lubię miniminiatur o ogromnych tragediach. ale ogólnie jest dobry, jeśli spojrzeć z dystansu.
tylko ten ostatni wers, to ostatnie zdanie... naciągnięte do granic wytrzymałości. uważaj, żeby nie pękło :) nie toleruję tego typu pointy, z którą nie wiadomo co zrobić po przeczytaniu.
pozdrawiam... i chciałabym przeczytać następnym razem coś bardzo optymistycznego :) a tak, z przekory!

Opublikowano

nie wiesz co to są worki na buty? widać do półinternetu w podstawówce nie chodziłeś :) dzieci zmieniają buty przebywając w półinternacie, ale nie noszą ich codziennie do szkoły, tylko zostawiają w takich własnie workach (forma papci :)
Niemniej jednak dzikuję za komentarze :)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dla nas ta noc pod gwiazdami! a ja....kocham cię życie łez mych winne nie zamienię cie na inne! Wanad. Bizmut. Astat. czy robot może się zadurzyć w wybrance swego serca? oto jest pytanie bzy na wiosnę pachną odurzająco jak słodkie dziewosłęby Jana z Czarnolasu... kurdesz kurdesz nad kurdeszami na bok kieliszki pijmy pucharami !
    • @Christine Cóż mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję że dosięgła go sprawiedliwość za taki czyn. Moje teksty mimo szczegółów, użytego języka i stylizacji to oczywiście fikcja literacka ale prawie zawsze oparta o realne wydarzenia tak z epoki Belle Epoque, dwudziestolecia międzywojennego jak i mojego życia. Kończąc pisać "Akt zza szyby" przypomniałem sobie historię z mojego byłego miejsca pracy, gdy ledwie w restauracji obok mężczyzna zastrzelił swoją partnerkę i siebie przy klientach i obsłudze. To było ze dwadzieścia lat temu ale wiele osób o tym wspominało to była bardzo głośna sprawa. @Lenore Grey To prawda. "Ligeja", "Annabel Lee" czy "Morella". Są takimi utworami Poego. Drugim mistrzem z tej tematyki lecz ukazanej dużo dosadniej, brutalniej i ostrzej jest Baudelaire. U niego dopiero śmierć kobiety, rozkład jej ciała czy zgnilizna są doskonałym podkręceniem jej walorów i wzmagają pociąg mężczyzny. Polecam Ci jego tomik "Kwiaty zła" bo wiem że nie masz szans usłyszeć o nim w szkole.  Ja byłem tym szczęśliwym pokoleniem które jeszcze przerabiało chociaż "Padlinę", "Zwłoki" czy "Spleen", który bardzo kojarzy mi się z utworem jednego z moich ukochanych zespołów Nocturnal Depression.
    • Macron nadzieję, że zrobi jej piękny pogrzeb.      Czy mi też ktoś zrobi piękny pogrzeb?:)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Utrzymać się na zakręcie też jest sztuką. I to wielką. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...