Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jacy są według Was, najbardziej przereklamowani poeci? Zarówno współcześni, jak i ci piszący dawniej?
I na wszelki wypadek, zaznaczam, że chodzi o poetów, którzy wydali już jakiś tomik. Natomiast nie ta liczna rzesza ukrywająca się po forach internetowych.

?

Opublikowano

ja nie wiem, ale ja to sie czuję niedoreklamowany :( wiesz ile kosztuje minuta spotu w TeFał??!?1
ledwo na kilka biloboardów uzbierałem, a i tak mi jakieś dzieciaki wąsy i inne takie brzydkie rzeczy podorysowywały :(
Skandal! jak w tym kraju trudno się poecie wypromować ;((

Opublikowano

Moim zdaniem Wisława jest najlepszą polską poetką wszech czasów - podoba mi sie niemal wszystko, co napisała. Cóż, o gustach się nie dyskutuje ;)
Za przereklamowanych uważam Konopnicką, Wojaczka i obecnie tworzącego Dehnela (zwłaszcza ostatniego).

Opublikowano

No tak, moim zdaniem jest :) Cóż jest ciekawego w "Bądź mi" na przykład? Próba skandalu i tyle :) Polecam publikację Jana Marxa w "Legendarnych i tragicznych". Oczywiście, Wojaczkowi zdarzały się dobre wiersze, perełki (*** jest taka mała radość - na przykład), ale ogólnie, moim zdaniem, był słabym poetą.

Opublikowano

1. czytałem wiersze Dehnela i absolutnie niczego w nich nie widzę. Natomiast nie widziałem jego ubioru.
2. Wojaczek - tani skandalista.
3. Mickiewicz - absolutnie nie podchodzi mi jego poezja i jego wizja świata, ale niech wyłysieję, jeśli spotkam kiedyś poetę, który będzie się posługiwał językiem polskim płynniej od Mickiewicza! Taka była jakaś kartoflana moda w poezji - na głupawe wiersze; ale gdyby mickiewicz urodził się teraz, również zostałby dobrym poetą współczesnym, tego jestem pewien.
4. Świetlicki - nie wiem zupełnie co ludzie w nim widzą... tragicznie fałszuje i pisze - moim zdaniem - badziewne wiersze.
5. Za świetnego poetę - choć też troche może "zbyt popularnego" - uważam Andrzeja Bursę.

Opublikowano

Ktoś mądry powiedział kiedyś, że jeśli na 10 wierszy poety trafi się jeden naprawdę dobry, to jest to poetycki sukces. Można oceniać twórców po ich słabszych tekstach, po pozorach albo biografii. Wówczas jednak wszyscy są przereklamowani. Z Wojtyłą włącznie.

Nie trzeba lubić/cenić Szymborskiej, Mickiewicza bądź Wojaczka, jednak wystarczy wejść głębiej (tak naprawdę głęboko) w teksty, żeby przekonać się, o co tyle szumu. Ale komu się chce? Nie przepadam za Staffem, Przybosiem itp., ale chyba zgłupiałbym, gdybym powiedział, że są przereklamowani.

Temat wątku wydaje mi się tendencyjny. A może chodziło o to, kogo częściej reklamują? ;)

// 51

Opublikowano

a co - myślał pan/pani że po jednym apelu wszyscy będą wstrząśnięci i grzecznie zamilkną? Błąd. Nikt nie zamilknie, bo toczy się tu kulturalna dyskusja na mniej czy bardziej poważny temat, nikt tu nie zabiera głosu z przymusu i każdy mówi, co myśli... Każdy może też sprzedać swoją mądrość, ale nie powinien czuć się zdziwiony, gdy ktoś jego mądrość odrzuci.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Ja się z Tobą 51fu nie zgodzę. Dużo na ten temat myślałem wcześniej i myślę do dzisiaj. Bądź, co bądź o każdym, nawet najbardziej nieudanym wierszu można powiedzieć, że trzeba czytać go jeszcze głębiej, głębiej i głębiej, i tak w kółko. Sęk w tym, że po parokrotnym przeczytaniu wiersza i bez znalezienia żadnej głębszej konkluzji, czytanie traci sens. A mówienie, iż nie rozumiem bo się nie wczytałem, jest śmieszną próbą obrony wiersza, który albo jest niewiele wart albo pisany na siłę. Tylko po jaką cholerę to robić?
Dlatego "przereklamowani poeci" to dla mnie ci, nad których wierszami wszem i wobec zachwycają się mass media, a ja nie odnajduję, nawet po głębszym wczytaniu, żadnych wartości.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czyli dobry wiersz to taki który rozumiesz, a nieprzereklamowany poeta, to taki który pisze wiersze które ty rozumiesz?
a jak za 10 lat podszkolisz sie trochę i zrozumiesz jakiś wiersz powiedzmy miłosza czy wojtyły (nie wiem kogo uważasz za "przeteklamowanego") to co wtedy?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...