Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ambitne palny na dzisiejszy wieczór: wysprzątać całe mieszkanie(rodzice jutro przyjeżdżają), napisać w końcu ten raport na temat preferencji konsumpcyjnych dotyczących czekolady w zależności od płci i wieku respondenta.
Sam nie wiem od czego zacząć, ten deszcz zupełnie mnie dekoncentruje. Woda rytmicznie stuka w okna, a ja popadam w paraliżujący trans. Staję przed oknem i patrzę i patrzę sam nie wiem na co. Zdaję mi się, że widzę ciebie idącą w stronę mojego bloku. Masz czarny parasol? Zabierałaś go tacie, gdy nie mogłaś znaleźć swojego. Lubiłem, gdy go miałaś. Wielki, ciężki, czarny, był w kontraście z twoją delikatną urodą. Wyglądałaś pod nim tak kobieco jak nigdy. A może masz swoją niebieską parasolkę w żółte kwiaty? Miała takie optymistyczne kolory, jak cię widzę z tą parasolką, od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Na pewno masz spodnie, przecież jest zimno i pada, ja bym wolał, że byś była w spódnicy, najlepiej tej brązowej do kolan, masz takie piękne nogi, mógłbym tak stać i patrzeć na ciebie cały dzień.
Dobrze wiem, że nie przyjdziesz, sama mówiłaś, że nigdy nas nie było nie było, że nigdy mnie nie kochałaś, że on był twoją pierwszą prawdziwą miłością, mówiłaś, że ci przykro, że nie chciałaś żeby tak wyszło, że nie chciałaś mnie skrzywdzić i, że mnie żegnasz. Ja stałem osłupiały, jeszcze pięć minut przed tym, chciałem poprosić cię o rękę.
To nie czas na rozpamiętywanie. Trzeba wziąć się w garść i napisać w końcu ten raport. Więc:,, Przebadaliśmy metodą wywiadu kwestionariuszowego tysiąc wybranych losowo respondentów, aż 70% z nich preferuje, czekoladę mleczną, tradycyjną( bez dodatków)’’.
Dzwonek? To pewnie sąsiad z drugiego piętra, ostatnio ciągle mnie nachodzi, do nalewki mu brakuje.
Nie wierzę.... Piękny uśmiech w brązowej spódnicy. To nie możliwe, stoisz tu przede mną z opuszczoną głową i nieśmiałym uśmiechem. Bardzo chciałbym cię pogłaskać po włosach, ale ciebie tu nie ma, to tylko deszcz wystukuje na szybie nierealne historie.

Opublikowano

Dzięki za miłe słowa, ten jeden błąd już poprawiłem innych poszukam.
Co do zakończenia, to sam, nie wiem; Marcin proponuje rozwinąć, a dzie wuszka przyciąć, muszę to przemyśleć.

Pozdrawiam Ciołek

Opublikowano

Duma by mnie rozpierała, jako kobietę, gdybyś to o mnie tak pisał :-) Bardzo ciekawy tekst. Często właśnie, gdy pada popadamy w melancholię i rozmyślamy o życiu. Może to kwestia tego rytmu, jednostajnego odgłosu, który wprowadza nas w trans. :-)
Podpiszę się pod opinią przedmówców na temat wypowiedzi dziewczyny ,,Wiesz, przemyślałam wszystko, on to była pomyłka, tak naprawdę go nie kochałam, pomyliłam się. Ty nigdy się nie mylisz? Chcesz mnie jeszcze?’’ Trochę ten fragment nie gra z resztą tekstu.
Ale poza tym, podobało mi się bardzo :-)

Opublikowano

Przeczytałem, to jeszcze kilka razy, przemyślałem i myślę, ze macie rację( przecież jak wraca, to wiadomo, o co jej chodzi).
Dzięki ci Gałku, ze poświęciłeś dla tej zmiany życie.

Ps.
A może mógłbyś jeszcze z za groby wyjaśnić, o co chodziło dokładnie z tym rozszerzeniem kocówki.

Opublikowano

Nie wiem, moze uznacie mnie za lodowego stwora, ale mnie to wogóle nie rusza. Nie podoba mi się. Dla mnie to takie gadanie mięsem, byle żeby coś załatać. Wolisz spódnice, parasol, i takie tam. Na forum na ten temat są tylko głupawe brednie i niestety dla mnie ten tekst taki jest. Pozdrawiam :)

Opublikowano

''Nie wiem, moze uznacie mnie za lodowego stwora''

Oczywiście, że uznamy lodowaty stworze.

'' Dla mnie to takie gadanie mięsem, byle żeby coś załatać. Wolisz spódnice, parasol, i takie tam. Na forum na ten temat są tylko głupawe brednie i niestety dla mnie ten tekst taki jest. ''

No cóż , przyjmuje do wiadomości, bywa.

Dzięki za komentarz

Pozdrawiam Ciołek

Opublikowano

Miniatura bardzo poetycka, tęsknota za minioną miłością, wszystko ma swój początek i koniec, i niestety trzeba się z tym pogodzić...fajnie piszesz, ja wolę jednak w prozie konkretne historie a nie prozatorskie -poetyckie metafory, jednak zmusiłeś mnie do refleksji, wróciły fajne wspomnienia, pisze ten komentarz i jeszcze wspominam, rozmarzyłem się troszkę...kiedyś kochałem się ze swoją dziewczyną w bramie...uciekaliśmy przed burzą, byliśmy przemoknięci, późną nocą, zero żywej duszy...po prostu zaczeliśmy się pieprzyć na ulicy w bramie, ten tekst przypomniał mi tę sytuację...więc, porusza na pewno...dzięki...

trafiło się tam przesłodzone zdanie.bardzo pozytywnie to odebrałem plus.

Opublikowano

Całkiem sympatyczna ta twoja "deszczowa piosenka".
był w kontraście z twoją delikatną urodą - może "kontrastował"?
że nigdy nas nie było nie było - powtórzenie chyba nie zamierzone, a jełśi to cytat, to powinien być w cudzysłowie i z przecinkiem.
Podoba mi sie, że odróżniasz męski PARASOL od damskiej PARASOLKI.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @lena2_ Zgadza się, lecz takiej kontrolowanej złości, gdyż nie warto burzyć swój wewnętrzny spokój.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @viola arvensis Egzystujemy w świecie złamanych serc. Przydałby się warsztat naprawczy, gdzie plastry miodowej miłości zabliźniałyby takie rany. Viola, każdy człowiek to osobny świat i aby takie dwa światy - kobieta i mężczyzna- mogły razem funkcjonować w trwałym i długim związku, potrzeba jest nie tylko miłość, lecz obopólne zrozumienie, które powinno się razem wypracowywać.  Pozdrawiam Cie serdecznie. 
    • Kiedy miałam kilka lat, ogłoszono stan wojenny. Wysłuchaliśmy komunikatu przez radio, które zwykle było puszczane nad ranem. Choć jeszcze było ciemno, mogliśmy wykorzystać nagle dany nam czas na koziołki i inne radosne wygłupy. Cieszyłam się, że zostanę w domu, ale nagłą sielankę przerwała mama, wyjaśniając, że to znaczy, iż mogą nadjechać czołgi. Odtąd, od tego dnia i tej godziny, czołgi mogły wynurzyć się w każdej chwili, zwłaszcza że nie tak daleko od nas znajdowała się jednostka wojskowa. Mijaliśmy się czasem z nimi w drodze do lasu, gdy wyjeżdżały na poligony, zza mijanych murów, wracając z zakupów. W święta odwiedzaliśmy je, nieruchome, ustawione jeden obok drugiego, niosąc w sercach kolorowe chryzantemy. Tym razem tylko opuściły swoje pudełka i jak nakręcane zabawki wyjechały w strajkujących, przeciw bliżej nieznanemu wrogowi, który czai się tuż, tuż.    Gdy zniknęła koleżanka z klasy, uciekała przed czołgami. To właśnie one z bliżej niezrozumiałych mi powodów nakazały opuścić dom małej dziewczynce o dwóch warkoczykach zawiązanych na kokardki, zupełnie takiej samej jak ja. Dopiero co bawiłyśmy się u mnie w domu i na umówiony sygnał udawałyśmy przerażenie, zaglądając przez przedpokój w puste oczodoły straszliwej maski Króla Olch. Eksponat już rangi historycznej, zaprojektowany przez pana Zitzmana. Skądinąd ręce, które ją wykonały, były przedłużeniem nierealności wszelkich alternatywnych zakończeń, jakie niesie z sobą teatr. Na domiar złego, zamieszkałam przy drodze oznaczonej w planach jako droga ewakuacyjna dla czołgów. Przeciw możliwemu niebezpieczeństwu posadzono szpaler drzew. Okna wybudowano wyłącznie w ścianach sąsiednich od tych, których usytuowanie mogłoby zdradzić, iż ktoś chciałby usłyszeć lub potajemnie zobaczyć wyjeżdżający na misję czołg.   Schowaliśmy się tam, drzewa wybujały do góry, szansa na niezauważenie nas, wysoce wzrosła. Życie jednego człowieka, cóż znaczy w żarcie historii.      
    • Zapachniało Asnykiem... Kiedyś mi się zdarzyło takie nawiązanie do jego wiersza "Między nami nic nie było": A tu mam jeszcze "wersję dla leniwych" :)   A Twój wiers bardzo ładny. Trochę w nim Asnyka, ale bardzo dużo Violi :)   Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 przepiękny. Rozbiłaś bank ostatnich czytań. bb
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...