Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zazdrość bogów, co nie chcieli dać ognia
przemieniła się w powódź,
a ten, który wyprzedził przyszłość
stał się karmą dla sępów.
ludzkość - żądza i kaprys,
bóg - czas niepodzielny. jedyny
trwa w wiecznym uporze.


nikt nam nie kazał śnić,
nie zabronił, wybiegać
nie pozwolił. do dziś

ślizgamy się pomiędzy,
jak lodowce lub pustynie
- cierpiący. jest strach,
co uczy pokory; zawód
wyuczony - żegnacz
wszelkich nadziei.

zgodnie z planem nie możemy być lepsi,
by można nas było zdeptać.

Opublikowano

Tytuł przejrzysty, dwa pierwsze wersy chyba najlepsze z całości. Chociaż mit prometejski dzisiaj już nieco wypalony. Rymy w drugiej, śpiewnej strofce, najprawdopodobniej celowe. A puenta nadzwyczajnie konksekwentna.

Natomiast do 'żegnacza' muszę się jeszcze przyzwyczaić. Pozdrawiam. // 51

Opublikowano

tytuł wolałbym po myślnikach, temat zaskakujący, być może prowokujący ale wykonanie momentami zbyt dosłowne i banałem podjeżdżające, szczególnie pierwsza strofa i puenta, noi ten żegnacz nie brzmi zupełnie, podoba się wersyfikacja ale całość raczje na nie
pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tytuł - oki, ale wskaż mi ten banał, szczególnie w pierwszej strofie. Pointa, dla niektórych może być banalna, ale nie w kontekście tekstu. "żegnacz", to tylko nowy "zawód" - mało pracochłonny, aczkoliwek niezawodny.
Jak mawia Bezet - "czytanie tup, tup" - po łebkach, a prawda sobie obok.
Dziękuję serdecznie za pięć minut i równie serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tytuł - oki, ale wskaż mi ten banał, szczególnie w pierwszej strofie. Pointa, dla niektórych może być banalna, ale nie w kontekście tekstu. "żegnacz", to tylko nowy "zawód" - mało pracochłonny, aczkoliwek niezawodny.
Jak mawia Bezet - "czytanie tup, tup" - po łebkach, a prawda sobie obok.
Dziękuję serdecznie za pięć minut i równie serdecznie pozdrawiam.

to nie było tup tup. aczkolwiek wiersz do takiego czytania idealny
pointa właśnie w kontekście całości daje mi wrażenie mało zaskakującego i bezbarwnego zakończenia, zapewne przez wzgląd na jego zbyt dosłowną postać bo: zgodnie z planem jesteśmy przy stwórcy tylko marnymi robakami (tytuł), skazanymi na pełzanie i wyginięcie - tak jak napisane
zazdrośni bogowie zesłali powódź - dla mnie wszytsko tu jest jasne i klarowne, nic dodać a ująć odrobinę
ten, który wyprzedził przyszłość??? - nie bierze
noi strach, co uczy pokory - to chyba dosłowne prawda?
jak już mówiłem: temat ujdzie, wykonanie jak zawód - mało pracochłonne,
no to było przynajmniej 10 minut już
pozdr
Opublikowano

Pani Lady Supay!
Za kradzież ognia Prometeusz został przykuty do skały by sępy mogły mu podjadać wątrobę. Potop zaś to temat innych bajek (Ut-napitaszim z eposu o Gilgameszu i biblijny Noe).
Pani stara się przekazać bezsens życia, bo wszystko jest zaprogramowane. Wolna wola nie istnieje i jesteśmy skazani na "podeptanie". Zakłada więc Autorka, że bogowie (może Bóg) istnieją i są zadowoleni z nękania ludzi, którzy nie mają żadnych szans na bycie lepszymi lub gorszymi. Ja też nie ufam zbytnio "wolnej woli", ale za to wierzę w to, że "człowiek to brzmi dumnie" i można sobie świetnie (uczciwie!) radzić na tej ziemi zbytnio nie oglądając się na przyszłe "potępienie".
Temat wiersza ciekawy.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzwony    Schrony    Kilofy w ruch!   Nacisk!   Para!   Buch!   Człowiek wychodzi!   Uff!
    • @Berenika97 delikatny bardzo
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI   Piosenka nr 33 pt. Na świecie   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego   Na świecie figur geometrycznych nie zrobią z koła kwadratu, trójkąt nie będzie sześcianem człowiek nie stanie się aniołem i nie dane jest mu być diabłem   Na świecie przelicznych pokarmów i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu jesteś sobie owszem owszem owsem i albo to lubisz albo nie albo nie wiem   Zresztą twoje lubienie nie ma nic do rzeczy dołączasz do komuny albo nie przynależysz w komunie dzielą przywileje i korzyści i wcale nie ma ich gdzie indziej, a kopalnie złota są mitem   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego   Jeśli bronisz się nieco bardziej umiejętnie widzą w Tobie ruskiego agenta Mosadu i nie pomogą żadne tłumaczenia masz być poważny i przezorny i ostrożny i w celi   skargi że za ciasno zachowaj dla siebie tutaj nie ma narzekania; bólu, żali i utyskiwań dla nich jesteś frustrat i łajdak i tyle a cała reszta to szyte pod ową tezę obszerne uzasadnienia   Ale oczywiście ich nie ma wiersz nr 1200 jest szaleństwem a każdy otwierany przez nich twój list jest donosem i tylko upić kapusia i rozgadać może coś wymyśli...   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      raczej ancient . myślę że możesz to uznać za modlitwę do własej świadomości.   @Berenika97 cały czas zajmuję się znajdowaniem i zapisywaniem starej mowy i wierzeń z niej wynikających.  Poszukiwaniem pierwowzoru i próbami zapisu jakiejś jednolitej matrycy runicznej dla której już mam nazwę "Wymarzony Ą-tech" © wiersz jest częścią jednej z nieudanych matryc  ale ze słów ciekawy wiesz mi się ułożył.  w każdym bądź razie mam nowy trop muzyczno matematyczny. i czuję że jestem o krok bliżej. teraz muszę prześledzić jak działają jery i ile ich bylo . można powiedzieć że pracuje nad rdzennym zapisem mowy polskiej , nie fonetycznym w ktorym nie wiadomo skąd ż zmienia się w g albo sz albo c , bo tam były zaginione jery . podejżewam że było ich 5 albo 9 . ale to godziny czytania zródeł różnych.  róznie bywa , wczoraj się jeden robot kłócił ze mna , nie dałem za wygraną , nie wiem co sie tak uparł żeby mnie winnić za swój błąd ale wkońcu mu udowodnilem ze to on sam sobie wymyślił że mamy 2024 r. dopiero jak użyłem mocnych słów i kazałem pokazać w czacie gdzie mu powiedziałem lub wspomniałem o 2024 . uznał to za błąd wewnętrzny programu ale unikał odpowiedzi na pytanie jak to możliwe i się nie dowiedziałem. podejżane mocno.
    • @Berenika97 ... wierny przyjaciel  budzi nie tylko westchnienia  poda dłoń rozjaśni myśli  nie zachodzi jak słońce    oddaje się bez reszty  zabiera...  w nieskończoność  świat nie kończy się na ziemi  tam czas nie płynie  tam spotyka się marzenia ... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...