Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chcę być dla ciebie miastem w deszczu -

- nagim, by dotyk mógł zabłądzić

między dachami, gdy je wieczór

smaga za karę wiatrem rwącym.

 

Chcę być ulicą zawstydzoną

natłokiem nazbyt śmiałych pytań

oraz tym drzewem, co przez okno

cieniem gałęzi cię usypia.

 

Chcę być kałużą, w której gubisz

odbicie, złoszcząc się i płacząc;

niech beton przetną żywe strugi,

wśpiewają w twoje stopy - światło.

 

A jeśli stanę się witryną,

stłucz ciemną szybę, bierz co twoje;

i tylko później pozwól spłynąć

tkliwością modlitw w ciepłe dłonie.

 

Opublikowano

@tie-break

To wiersz czuły i przejrzysty.Miłość w totalnym anturażu:) Zdefiniowana przez przestrzeń, w którą oddycha detalami, począwszy od tych megalitycznych jak cały miejski kosmos, skończywszy na mikrowrażeniach spinających dwoje w absolucie czułości.

 

Opublikowano

@tie-break

Tie,
ten wiersz ma w sobie wilgoć nieba i ciepło dłoni - jakbyś pisała nim po szybie, a litery zamieniały

się w krople, działa na mnie kojąco, bo lubię deszcz.
Czytam i widzę, że czułość potrafi mieć kształt miasta - z oknami, które patrzą, z drzewami, które usypiają, i z sercem bijącym gdzieś w kałuży.
Masz w piórze coś rzadkiego  tkliwość, która nie udaje siły.
To właśnie ona tworzy z poezji coś więcej niż słowa - tworzy dotyk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...