Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 


 

 

 

 

 

 

 

W przeszklonej sali gra orkiestra

kryształ kruszeje rysą lustra,

za ciasny kostium drażni skórę 

maska na oczach, w głębi pustka.

 

Plastik neonów, sypkość pudru 

szampan rozlany strumieniami,

wypełniam dłonie fałszem złota 

posrebrzam usta cekinami. 

 

Tańcząc do rytmu oczekiwań 

w matowych piórach codzienności,

wewnętrznym żarem chcę być naga

z lekkością poczuć smak wolności.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez KOBIETA (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@KOBIETA

Ciekawy wiersz o alienacji, maskach społecznych i tęsknocie za autentycznością. Sprawnie posługuje językiem symbolizmu i buduje rytm wyważony, lekko falujący i podporządkowany obrazom. A w nich opisywany jest świat o wewnętrznym rozdźwięku między fasadą a prawdą o sobie.

Opublikowano

Wszystko mi się w tym wierszu podoba, obrazy, metafory - klimatem nasuwa mi na myśl filmy

"Hallo, Szpicbródka" i "Lata 20., lata 30.". 

Przekaz również. 

Ale nie puenta, która brzmi jakoś sztucznie i nieoprawnie, w moim odczuciu. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ten ostatni wers nie daje mi spokoju. Wypadało by - lekkością pragnień smak wolności poczuć(!), poznać, itp. W każdym razie - brakuje tutaj jakiegoś czasownika, żeby utrzymać gramatyczny sens wypowiedzi. Bezpośrednie wstawienie go jednak zaburzy strukturę i melodię tego utworu, więc - moim zdaniem - należałoby tę końcówkę lekko przeredagować, tak aby wilk był syty a owca cała :) Od siebie zaproponuję - z lekkością poczuć smak wolności, lekko się unieść w swej wolności, z lekkością odczuć smak wolności, pragnieniem poczuć/odczuć smak wolności. Tyle na tę chwilę, jestem w stanie wymyślić, oczywiście możesz inaczej, starałam się zachować rytm, rym i znaczenie.  

Ale to tyle mojego marudzenia :)

 

Pozdrawiam 

 

Deo

Opublikowano

@KOBIETAWszyscy nosimy maski i przebrania, bo nagość wymaga odwagi; pokory i jednocześnie niezachwianego poczucia własnej godności i szacunku do siebie samego.

Pomyślałam też o rzeczywistości wirtualnej, w której coraz bardziej intensywnie funkcjonujemy.Świat online bardzo faworyzuje maskaradę, nagość bywa w tym środowisku niebezpieczna, a z drugiej strony nie musimy zmierzać się z niewygodną prawdą o nas samych w umownej przestrzeni, gdzie nikt nie jest do końca prawdziwy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...