Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- Julce(Luli) i Oli.

 

 

 

Jednym pociągnięciem niczym Picasso
potrafi namalować wszystko, jak kawy espresso.
Od lewej do prawej krawędzi kartki,
kręcąc paluszkiem młynka,
w środkowej części zręcznym zawijasem,
powstają esy - floresy radosnym hurtem.

Pomysłowością dorównuje Banksiemu,
pozorny chaos jak u Basquiata.
Farbki i chlust wszystkie tęcze świata.

Zielony czerwienią nęci zapachem,
oazy kwiecistej wabiąc kolorem.
Bratki, maki, bzy i rumianek,
są jak motyli cały wianek.

Stokrotko, co jesienią zakwitasz wiosną,
Olu i Lulo - aż serca wciąż rosną.

Opublikowano

@Annna2

Ten wiersz ma w sobie tyle czułości i zachwytu, że aż się uśmiechnęłam!

To jest wiersz-portret pełen miłości. Ta perspektywa dorosłego, który widzi w dziecięcych bazgrołach wielką sztukę – to jest piękne.

"Stokrotko, co jesienią zakwitasz wiosną" – piękny wers, pełen nadziei. A to zakończenie z imionami (Ola i Lula) – serce rośnie naprawdę, bo czuć, że to nie tylko o rysowaniu, ale o tym, jak dzieci sprawiają, że świat znów ma wszystkie kolory.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...