z biegiem lat

[lena2_]

stare drzewa

mają w sobie

powagę czasu

 

przetrwały

 kapryśne pory roku

chroniły przed deszczem i słońcem

wykołysały

niejedno pisklę

 

jesienią

z godnością tracą liście

użyźniając młodnik

 

jak gdyby

już wszystko wiedziały

o miłości

[Jacek_Suchowicz]

w punkt

 

stare drzewa opiekują się młodnikiem

stale dbają użyźniając jemu grunt

aby wzrastał się rozwijał i był syty

aż się stanie niezależny młodnik już

 

młodnik wyrósł okrzepł w sobie stał się lasem

funkcjonuje i podbija nawet świat

co ciekawe czy pomyśli może czasem

by o stare spracowane drzewa dbać

 

pozdrawiam

[Migrena]

@lena2_

Lena.

 

Twój utwór to piękny i głęboki wiersz.

 

w niezwykle poruszający sposób zestawiłaś długowieczność starych drzew z mądrością życiową.

 

osiągnęłaś tym samym  wzruszającą i dojrzałą refleksję o miłości.

 

cudny wiersz Leno :)

 

 

[Berenika97]

@lena2_

Ależ one wiedzą wszystko o miłości.

ich korzenie splatają się pod ziemią

niewidoczne dla oczu

jak dłonie kochanków

co przez lata nauczyły się

bezgłośnie rozmawiać

 

[lena2_]

@Jacek_Suchowicz Dziękuję Jacku:):)

@Migrena Bardzo mnie cieszy Twoje uznanie dla wiersza:):) serdecznosci:)

@Berenika97 Twój komentarz piękniejszy od mojego wiersza:):) pozdrawiam:)

[Simon Tracy]

@lena2_ Wspaniały i uniwersalny wiersz. Z bardzo mądrym przesłaniem 

[Alicja_Wysocka]

@lena2_ Mają coś z ludzi, albo ludzie od nich. 

A jeszcze jak rosną obok siebie, to splatają się korzeniami, których nie widać. 

Edytowane 1 godzinę temu przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)