Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zaułku Świętego Tomasza,
gdzie „Camelot” kusi gęstą czekoladą,
siedział "król" przy okrągłym stoliku,
na dębowym, twardym tronie.


Srebrne włosy opadały na czoło,
jakby same chciały dodać powagi.
W zmarszczkach migotało światło —
reflektor spóźnionej sławy.


Przed nim — pusta filiżanka.
A jednak pił z niej gorycz wspomnień.
Spojrzał na mnie oczami chłopca,
który dawno zjadł ostatnie ciastko.


Wtedy dostrzegł swoje wiersze w moich dłoniach

i cofnął się nagle do dni i nocy,

gdy słowa rodziły się w gorączce

a każdy wers był okrętem,

który miał nigdy nie zatonąć.


Przez sekundę był młody i nieśmiertelny,

potem westchnął teatralnie:
„A miałem umrzeć, nim starość mnie znajdzie.”

Złożył autograf z miną,
jakby sprzedawał bilet do własnej biografii.


Uśmiechnął się naprawdę —
nie jak aktor, lecz jak człowiek,
który właśnie wygrał małą bitwę z czasem.


 

*"Camelot" - krakowska kawiarnia


 


 

Opublikowano

@Berenika97

Ślicznie 

Tak łatwo gubimy siebie, zapominamy wczoraj, wciąż nastawiając ręce na nowe...Bogactwo jest w nas, nawet jak lekko przykurzone...

...

nie cofniesz czasu 

ale możesz go minąć 

 

zrób to 

wyprzedź 

nawet jak obojętnie 

spoglada słońce 

...

Pozdrawiam serdecznie 

Miłego dnia 

 

Opublikowano

@Berenika97

Bereniko.

Twój pięknie napisany wiersz to lapidarny portret przemijania i mocy sztuki, pokazujący, jak na chwilę, w blasku wierszy, stary poeta w kawiarni "Camelot" może wygrać bitwę z czasem  odzyskując młodosć i nieśmiertelność utraconą w goryczy własnych  wspomnień.

Smaczny :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Tak jest. Człowiek jest dożywotnim więżniem samego siebie. Dziękuję Aniu.
    • @Annna2Napisałam w puencie, że szczęściem bywa też mozół - bo wierzę, że prawdziwa radość nie zawsze rodzi się z lekkości. Bywa owocem trudu, cierpliwości, a nawet bólu. To, co ma wartość, ma swoją cenę - i właśnie dlatego smakuje pełniej. Czasem największe szczęście kryje się w tym, że mimo wysiłku, mimo zmęczenia, możemy cieszyć się owocem własnych starań. Dziękuję za obecność :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak, nie tylko tworzenia w sensie twórczym, ale także w życiu. Tego, co przychodzi niejako samo, łatwo - nie cenimy trwale - takie mam obserwacje i wnioski z życia.   
    • @Alicja_Wysocka Alu. Wyciągnąłem z Twojego wiersza wniosek, że trud i mozół tworzenia stanowią najprawdziwsze, choć niełatwe, szczęście. I ja w pełni się z tym zgadzam. Jakże by inaczej :)
    • Bóg pokarał świat Ewą i grzechem, bawiąc się żebrem Adama, utraconym rajem, owocem, wężem i drzewem, cały świat, został poważnie zmyślony. ich dzieci, dzieci, dzieci i (...) rodzice przyszłych pokoleń wciąż, tworzą się na nowo, nowi, zgoła innym sposobem. wszystkich łączy wola, w imię ojca i matki, bez amen, a z omenem, bez znaczenia, przeczytanym, ze spalonej kartki. do zobaczenia, do zobaczenia. płoną stosy, gaszone benzyną, cywilizacja, cywilizacja, cywil, z prawa, na lewo, za sprawą, kołysze się, w amoku, pijany debil. to wszystko było, zaplanowane, kara zmieniła się w nagrodę, nagroda szansą, szkoda tylko że, teraz, człowiek człowiekowi Bogiem.
    • @Alicja_Wysocka  szczęściem bywa też mozół, tak sobie pomyślałam o tym szczęściu. Przestań się martwić- bądź szczęśliwa- tak łatwo się mówi, to takie proste, a szczęście to też mozół
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...