Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ten czarny cień o miękkich łapkach

chodzi za tobą by go pogłaskać

dumny wymruczy sekrety wszystkie

opowie o czym szeptały liście

 

jeszcze ci ptaszka przynieść potrafi

byś doceniła też inne ptaki

i tutaj temat rozwijać można

lecz przemilczmy bądźmy ostrożni

:)))

Opublikowano (edytowane)

@Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!

 

ten gość wąsaty wślizgnął się chyłkiem
nie mój on wcale, lecz mnie odwiedza
wieczorną porą pod oknem siedział

ptaków niech lepiej już nie przynosi
bo z mojej ręki karmy nie prosi


 

@Kwiatuszek@Marek.zak1@Migrena@Andrzej P. Zajączkowski@Rafael Marius@huzarcPięknie dziękuję! :)

@piąteprzezdziesiąteBardzo dziękuję! :)

Edytowane przez Berenika97 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Berenika97 Bawisz się tu nastrojem grozy, a dopiero na końcu maska spada: prześladowca okazuje się zwierzęciem domowym.

Bardzo udany twist - niby kryminał psychologiczny, a w finale kot mruczy, jakby naprawdę znał wszystkie sekrety.

Przy okazji, proszę podrap go za uszkiem od) Ali

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

@Jacek_SuchowiczMasz rację!

 

Choć go łososiem nie kuszę z daleka,

On na mych rękach na drzemkę czeka.

Mruknie, się otrze, a potem znika,
bo to on tu rządzi, to jego intryga!

@Alicja_WysockaDokładnie tak, miało być w klimacie noir, na granicy z groteską. :) Bardzo dziękuję! 

Podrapię go za uszkiem i szepnę do uszka, że to od Ali. :) Ale gdy do domu wrócę. :))) Pozdrawiam. 

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :)
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
    • @violetta Bardzo dziękuję! :) Energii jeszcze mi nie brakuje, ale na jak długo? Tego nikt nie wie! :) Pozdrawiam.  @andrewBardzo dziękuję za ten piękny wiersz. Za te krople deszczu w betonowym świecie.                     Serdecznie pozdrawiam.  @Amber  Bardzo dziękuję! Ale mnie zaskoczyłaś takim oryginalnym porównaniem. Czyli fizyka i poezja to dawni kochankowie, którzy udają, że się nie znają. Siedzą teraz przy osobnych stolikach, wymieniają spojrzenia ponad menu, a kelner podaje im danie główne - kwanty z metaforą. :) @Annna2 Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.  @viola arvensis Dziękuję za te słowa — rumieniąc się i to bardzo. Jeszcze raz  dziękuję i pozdrawiam.  @m1234Bardzo dziekuję! Świetnie, że  ta restauracyjna scena nabrała własnego życia! Lubię ten obraz -  nieszczęsny bohater za ścianą z książkami, zegarek nadający s.o.s., a czas stoi w miejscu jak kelner z menu czekający na zamówienie.  Może właśnie tak działa poezja i fizyka razem- jedna mówi "uciekaj", druga "zostań i oblicz", a Ty siedzisz między nimi i zastanawiasz się, kto zapłaci za deser. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...