Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żona i dwie oficjalne kochanki

Do tego przelotne znajomości

Lecz wieczorami przychodzi mi

zostawiać sam na sam

ze swoją ręką

i uściskiem

 

I samotnością rozdzieraną

przez stłumiony jęk zaćmienia

 

Cała dzisiejsza męskość

puste gesty w niemej nocy

przeciągnięte w nicość

 

Reszta jest już samowystarczalna

po  śmierci boga patriarchatu

musiało się to tak skończyć

 

Narodził się nowy

Nieba to nie zmieniło

Ale droga do jego bramy

utraciła kanoniczne znaczenie

 

To już nie jest ważne

czy windą

czy po drabinie

I tak się dojdzie

 

W końcu zwiotczenie

przynosi ulgę

 

Dawno temu to

twardość była iskrą bożą

 

Po wszystkim zdejmuję

zrogowaciały naskórek

z czerwonej dłoni

 

Metalowym hakiem

przyłożonym

w głębokość ciała

 

I nikt nie uwierzy 

bo kto

w cokolwiek wierzy

że skórę skaleczył ciężar złapany w pięści

a nie grzeszny rytuał

 

Opublikowano

@Marek.zak1 @Berenika97 Pustka rodzi się z nadmiaru… Tu też z braku zdefiniowana świata w momencie kolejnego przełamywania jego logiki. Najsilniejsi nie muszą być najszczęśliwsi. A odrzucenie ma wiele wymiarów. 
Na marginesie tego, jakby przy okazji można powiedzieć, że najbardziej skłonne pchać mężczyzn wojnę i wygłaszać buńczuczne deklaracje, które mają oni wykonać wygłaszają co poniektóre Panie z lewej stronie, co brzmi jak wywołanie do wypaleniu nadmiaru testosteronu w wojennej awanturze. Taką dygresję, z góry przepraszam za nią:) a zarazem dziękuję za chwile zatrzymania się przy moich słowach.

 

Opublikowano

Jak jest czegoś nadmiar to musi się wypalić, ulać, rozlać, zgnić itd. światu potrzebna jest równowaga, ciekawe czy kiedykolwiek to nastąpi? A tak w ogóle  co do wiersza to czy dobrze zrozumiałam czyżbyś męskość sprowadził li tylko do anatomicznego szczegółu ? 

Kredens pozdrawia 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena To utwór, który z niezwykłym talentem operuje projekcjami metafizycznymi. Tym samym pragnie dotknąć granicy języka i milczenia, świadomie jednak stwierdzając , iż posiadany aparat pojęć czyni to niewiarygodnym. Tkwi w tym wniosku rodzaj ontologicznej rozpaczy, poczucie łamliwości pojęć w starciu z potrzebą ich wyrażania. Pozostaje wsłuchanie się w pustkę, słowa służą filtrowania szumu z jej powierzchni.    
    • @huzarc   Genialny wiersz ! :) zapada głęboko…szumiąc :) we krwi!   
    • Ojciec. Kopał kamienie w drodze do szkoły, trwała elektryfikacja wsi.   Pyskaty, ale praca w polu i silne ręce poskramiały górność myśli.   Człowiek lądował na księżycu, a grusza w ogrodzie wciąż rodziła owoce, nakrapiane wspomnieniem wojny.   Rekrut.   Potem ciężki plon od rana po zmierzch. Tam, gdzie dziś mruczą holenderskie kombajny.   Przerwana dekada. Brakło już oddechu dla ciągłych oklasków.   W końcu ja. I miasto. W nim dom z niczego wydobyty. Walka o cement, Jak synonim awansu    Układał szyny tam, gdzie teraz zarosła trawa. Pokolenie niepotrzebnych.   Wreszcie wycug u Niemca. Dobrowolny, choć z protekcji, przy maszynie.    Taki jest w końcu postęp.   Dziadek miał gorzej. On miał przymusowy, jako inwentarz domowy.   Ojciec kończy siedemdziesiąt lat.   A ja? Kim mądrzy Europejczycy mogłem zostać z taką metryką?  
    • @Migrena Informatyk mnie przeklnie. Dzisiaj rano budziłam go telefonem dwa razy, bo on śpi  do 12-tej w południe (no ja wiem - długo siedzi, to potem dłużej śpi)  To niech wycisza tel. Prawda?  Więc jak odebrał, to ja mu mówię - to mój komputer umiera, a ty śpisz? Przyjechał, zrobił, ale ja wiem? Na jak długo? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty to byś pewnie nauczył nawet pieska mówić ludzkim głosem :) A ja lubię pisać. Albo nie wiem, może to moja klawiatura lubi moje paluszki?  Chyba zaraziłam się od komputera, bo głupio gadam :p
    • @Maciek.J Dziękuję, że przeczytałeś. Mnie by się nie chciało. Miłego wieczoru.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...