Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

TEmau komnetowowac nie będę, kiepsko on o tobie świadczy. Ale tekst " Temat może banalny, ale napewno każdy będzie miał coś do powiedzenia" jest prawie żywcem zciągnięty z moje postu o alkoholach, jesli ma to być jakaś osobisty przytyk to może wypowiedzał byś się jaśniej. W ten sposub możesz ośmieszyć tylko samego siebie.

Dla mnie temat kwalifikuje się do kosza.

nie pozdrawiam

Opublikowano

zdziwiona i zaciekawiona- co tu robi Pedro -wpadłam
i dobrze, zaraz obadam te alkohole /boskie napoje itp./

jeśli chodzi o temat, to rzeczywiście do dupy
może podpowiem możliwe odpowiedzi:
a/ wcale
b/ lewą
c/ prawą
d/ piiiiiiiii Cię to obchodzi
e/ nie wiem /rzecz nieGODna zastanowienia, a tym bardziej o tym rozprawiania/

eeeeeeeeeeeeeee

Opublikowano

tak sobie myślę ze takie pytanie powinni dawać na maturze - w ramach testu na czytanie ze zrozumieniem... bo wszyscy założyli, że chodzi o własną dupę, a przecię nigdzie nie było o tym mowy...
prawidłowa odpowiedź brzmi - "ja pracuję w innym zawodzie" :D

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




oj nie wszyscy :D
ja mam muszlę z automatyczną skrzynią biegów i pracuję na niej jako kierowca
a moje wtrącenie dotyczące stolca i odbytu może państwu sugerować, że np. pracuję jako lekarz, bądź psychiatra
postrafjam
Opublikowano

temat moim zdaniem nawet nie idiotyczny ale zwyczajnie niesmaczny;pominę to że łatwo tu o przerost formy nad treścią;jeżeli kogoś dręczą tak niesamowite dylematy to może warto by zastanowić się ile aniołów zmieści sie na łebku szpilki ? ewentualnie skoro już przy tyłku jesteśmy czy rybi jest wodoszczelny?życzę miłych rozmyślań v v

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



każdy stara się odczytać intecje autora i uczynić im zadość
mnie jest wszystko jedno po czym się wyciera
jeśli autorowi chodziło np o wycieraniu pozostałości maści KY, bądź Feminium, albo czegoś w tym rodzaju,
to ja oczywiście przepraszam, ale to w gruncie rzeczy bez znaczenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Poezja zaangażowana, bliska temu co boleśnie aktualne. Systemy się sypią, nie tylko zdrowia, ale gdy polityka staje się funkcją zemsty, a nie wizji, jest tylko restauracją resentymentu i konserwacją wygodnej patologii inaczej być nie może. Nam pozostaje emocjonalny lament - zaangażowany społecznie, oparty na bezpośredniej ekspresji żalu, buntu i bezsilności wobec choroby, śmierci i niewydolności systemu ochrony zdrowia.  Erozja trwa, na wielu obszarach, choć ochrona zdrowia bliska przeciętnemu doświadczeniu razi odhumanizowanym podejściem do ludzkich spraw i rozjazdem statystyki z namacalnością problemów. 
    • Towarzysz kaszel nie taki groźny - wiesz, że wieczorem złapiesz go w pościel. Przybłęda katar, niby że spada z nosa do Nikąd. Też odpowiada. Ból kości w złości zawrze przymierze, pierwszą pod słońce psychikę z jeżem. Ból głowy standard. Jednak niedziela ten fakt statyczny wciąż może zmieniać. Gdy tylko dziadek przy tobie drogą, a skrzydłem siostra otacza błogo, Wiesz -  z nimi zawsze świeżo w rozmowie jesteś partnerem z czapką na głowie. Nic, że zwyczajny kawałek ścieżki. Z domu na działkę, z działki gdzie mieszka Mrówka i pszczoła, gołąb i krecik, łodyżka, listek, patyczek, mieczyk, różna gra świateł oku przyjazna, spod chmur na ogół z zielenią jasna,   może dlatego, że zajrzał dziadek - jak się dziś czujesz? Energii spadek? Nie bardzo śpiesznie, z ochotą w górę, chłopiec - bo lubi, znów podskakuje.      
    • @EwelinaI to bardzo zdrowe podejście. W swoich miniaturkach uchwycasz chwile, pragnienia, tęsknotę i bardzo to lubię. Nie ma tutaj ani za dużo, ani za mało ale cała kwintesencja przekazu.  Pozdrawiam ponownie :-) 
    • @Tectosmith W takim razie miłego seansu:) @Berenika97 pewien koniec miałam na myśli, choć nie definitywny wbrew pozorom.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Tectosmith tak właśnie miało być, oszczędność słów daje znacznie więcej niż ich nadmiar. Już dawno nie "przegaduję" tematów. Przestrzeń daje wolność interpretacji, a ja nie lubię niczego narzucać, bo kim że jestem, żeby komuś narzucać jak ma czuć i jak ma myśleć.  Pozdrawiam nieustannie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...