Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

           Początek

 

Każda godzina tykającego zegara,                       
może być tą chwilą - początkiem
czegoś co nieopacznie umarło, 
nie wiedząc że nadal chce istnieć.
To takie nieodkrywcze, a jednak.

 

Nowej filozofii nie stworzę, wiem
zbyt mało - ale czas - im dłużej  
przeciskał się w labiryntach głowy,               
dojrzewał, żeby w końcu dostrzec.
To co wokół, nieustannie mnie woła.

 

 

 sierpień, 2025

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

Refleksyjnie, Nato.
Może po prostu masz za dużo zegarów...

i każdy z nich próbuje przyspieszyć swój czas, żeby być tym najważniejszym.

A ja tak sobie żartobliwie myślę:
Im więcej zegarków – tym więcej czasu.
Bo z każdego można ukraść chwilkę.

A tak poważnie - może to czas nie ma początku ani końca... tylko my się na chwilę w nim budzimy

i próbujemy coś zrozumieć.

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

Myśli na każdy dzień - na dzień 19 sierpnia 

 

                          "Wszystko, co cię spotyka, wszelkie doniesienia ze strony kogokolwiek są Moim dopuszczeniem lub wprost Moim działaniem. Pamiętaj o tym i wiedz, że twoje zachowania i reakcje wobec ludzi bliskich ci lub obcych są zachowaniem wobec Mnie. 

                                   A twoje spoglądanie na innych jest spoglądaniem na Mnie. Twoje myśli o drugim człowieku są myślami godzącymi we Mnie lub pocieszającymi Mnie.

                                  Moja miłość jest większa niż wszelki ból i jeśli nie jest świadomie odrzucana zwycięża."

                                                                                                         Słowo pouczenia Alicja Lenczewska 494

 

 

 

 

wszystko co wokół nas woła 

wołają dzieci oraz wnuki

On od niedawna też nas woła

czas już nie będzie nas uczył

 

pozdrawiam

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki piękne pożegnanie   czy nasza pamięć jest czyśćcem jest lecz nie każdy rozumie fakty przypomni nie wszystkie koloryzuje jak umie   przykrości pozwala zapomnieć przyjemność upiększy barwami a my tylko bądźmy świadomi przyjdzie czas gdy się spotkamy   pozdrawiam
    • @Alicja_Wysocka piękny szmonces :))))) @Konrad Koper dzięki ;))
    • impreza dla dwojga i na okoliczność czas złączeń przywraca sens istnienia liściom bo z gruzów być może coś się już buduje bo przyszedł czas spoin jemu trzeba ulec pozdrawiam
    • Człowiek może nie mieć zdrowie To jest trudno - Pański krzyż może nie mieć olej w głowie To on nie jest winien tyż. Może nie mieć to i owo Czy pieniądze, czy ja wim, ale niech ma zawsze słowo To ja wtedy trzymam z nim. Lecz ja gardzę takie typy, co to ”ach, z powodu grypy, wyjechałem, zapomniałem, miałem troski z kilka stron, nie znalazłem coś taksówki, nie wpłacili mi gotówki, no to może innym razem, to na razie...” - łobuz, won!   Bo słowo musi być święte, bo słowo musi być święte, Powiedziało się to potem chciało się, czy nie chciało się - jest mus.   Bo u mnie tak jest przyjęte, że słowo musi być święte, podjęło się, zabrnęło się, wypsnęło się - szlus!   Jak ja powiem, że nie płacę, że ja nie dam, pan mnie zna, to to jest więcej niż jak Kronenberg podpisze, że on da.   Bo wszystko może być dęte, a słowo musi być święte, powiedziałem a czy b czy x mam obligo na fix Ja zerwałem z wujciem Kubą Właśnie przez ten jeden krok że mi zrobił grandę grubą Jak był chory temu rok. Ja go z czoła pot ocieram Przy nim czuwam, trzymam łeb, on mi szepce: ”ach, umieram! Ty dziedziczysz po mnie sklep”. I nie mija dwa tygodnie Jak on z łóżka wstał swobodnie I się pęta - nie pamięta! I się coraz lepiej ma. A ja czekam miesiąc równo Po miesiącu mówię - trudno, Ja się cieszę swoją drogą Ale nie znam go, jak psa.   Bo słowo musi być święte, bo słowo musi być święte, powiedziało się, przyrzekało się, umierało się, gdzie trup?   Bo u mnie tak jest przyjęte, że słowo musi być święte, zachciało się, zabrnęło się, wypsnęło się - siup!   Bo jakby mnie by się tak trafiło, żebym w takim stanie był, to ja umarłbym ze wstydu, żebym potem znowu żył.   Bo wszystko może być dęte, a słowo musi być święte, umierałeś według własnych słów, to jest chamstwo chodzić zdrów!   Marian Hemar  
    • @Nata_Kruk dziekuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...