Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

Refleksyjnie, Nato.
Może po prostu masz za dużo zegarów...

i każdy z nich próbuje przyspieszyć swój czas, żeby być tym najważniejszym.

A ja tak sobie żartobliwie myślę:
Im więcej zegarków – tym więcej czasu.
Bo z każdego można ukraść chwilkę.

A tak poważnie - może to czas nie ma początku ani końca... tylko my się na chwilę w nim budzimy

i próbujemy coś zrozumieć.

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

Myśli na każdy dzień - na dzień 19 sierpnia 

 

                          "Wszystko, co cię spotyka, wszelkie doniesienia ze strony kogokolwiek są Moim dopuszczeniem lub wprost Moim działaniem. Pamiętaj o tym i wiedz, że twoje zachowania i reakcje wobec ludzi bliskich ci lub obcych są zachowaniem wobec Mnie. 

                                   A twoje spoglądanie na innych jest spoglądaniem na Mnie. Twoje myśli o drugim człowieku są myślami godzącymi we Mnie lub pocieszającymi Mnie.

                                  Moja miłość jest większa niż wszelki ból i jeśli nie jest świadomie odrzucana zwycięża."

                                                                                                         Słowo pouczenia Alicja Lenczewska 494

 

 

 

 

wszystko co wokół nas woła 

wołają dzieci oraz wnuki

On od niedawna też nas woła

czas już niczego nie nauczy

 

pozdrawiam

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Rafael Marius.. z pewnością bardzo wiele, ba.. wszystko.. woła o uwagę... :)

 

@violetta... cząstka prawdy w tym jest, wg mnie.

 

@Jacek_Suchowicz... ładne słowa podałeś, z myśli na każdy dzień. 

Mam u siebie taki sam tytuł, ale Jana Twardowskiego, bardzo lubię to jego myśli zaglądać.

Dziękuję za strofkę... :)

 

@Migrena... bardzo Ci bliski... cieszę się, może dla kogoś innego także... :) Ładny komentarz.

 

@Alicja_Wysocka... pięknie opisałaś wrażenia. Mam sporo zegarów i.. z każdego kradnę chwilkę... :)) Dziękuję.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... ciekawe słowa wybrałaś, czy w jednym punkcie.(?).. to do rozmyślań... :)

 

Bardzo Wam dziękuję za każde zostawione słowo... ślę letnie pozdrowienie.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk tak Natko

W chwili śmierci życie spotyka się z czasem.

Bo życie człowieka skończone jest- zawsze od do- rodzimy się z dwoma datami

urodzin i śmierci.

A potem jest tylko czas nieskończony( czas co przewyższa przestrzeń),

czas jak życie wieczne, chcę wierzyć, że nie wszystek umieramy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...