Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Berenika97

 portret duszy obudowanej murem -

a jednak w środku wciąż bijącej istnieniem.

Piękne, że w finale jest światło w geście otwartej dłoni.

Ciemność nie jest tutaj tłem. 

Ona jest przestrzenią.....

Bereniko.

Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego wiersza !

Opublikowano

Tytułowy oderwany może mieć w kontekście opisanej sytuacji dwa znaczenia - oderwany od rzeczywistości

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

lub oderwany po diagnozie od rodziny.

 

 

 

W puencie podmiot liryczny podsuwa nam tryumfalne

 

(narzuca się trochę obrazek jakiegoś małego zwierzątka, któremu podano coś do zjedzenia, może jakiś kocyk itp)

Jest to bardzo sugestywnie napisane, trudno nie podążyć za tym opisem, mi jednak przychodzą do głowy opisy sytuacji, gdzie np. zamiast pomocy rodzinie zastosowanie "oderwanie".

Taki do zastanowienia wiersz moim zdaniem, to na plus oczywiście.

Pozdrawiam Autorkę :-)

 

(Aczkolwiek niepokoi mnie, owe oderwanie).

Opublikowano

@Annna2Bardzo dziękuję! Szkoda tylko, że nie wszyscy posiadają empatię i chęć zrozumienia drugiego człowieka. 

@Simon TracyBardzo dziękuję! Niestety masz rację, ale "wyrzutków" robi społeczeństwo, rodzina, system. Warto jednak próbować podać im rękę, każdy uratowany to uratowany nowy "świat". 

Opublikowano

@MigrenaBardzo dziękuję! Ta otwarta dłoń to tylko nawiązanie kontaktu słownego. Nastolatek odważył się wyjść z inicjatywą i zapytał się mnie, dlaczego lubię historię. Byłoto  na przerwie, gdy upewnił się, że nikt nas nie widzi. I to było jak odrzucenie pancerza. Tym pierwszym krokiem rozpoczął wędrówkę do innej rzeczywistości. Okazał się niezwykle wrażliwym człowiekiem. 

@Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Świetnie go scharakteryzowałaś. On nie chciał rozmawiać, posługiwała się najczęściej monosylabami, bo się jąkał. Klasa się naśmiewała, potęgowała stres, który z kolei zaburzał mowę. Kwadratura koła. Więc wolał nie mówić. Na szczęście zgodził się na zajęcia logopedyczne - ale nie w szkole. Logopeda była również psychologiem. Pomogła mu, odkryła, że chłopiec ma pamięć fotograficzną. 

Opublikowano

@wierszykiBardzo dziękuję za Twój wnikliwy komentarz. 

Oderwany ma tu wiele znaczeń. Po raz pierwszy usłyszałam o nim takie słowa: "On jest oderwany od rzeczywistości, ale nie przejmuj się nim, nie przeszkadza". Dla mnie był też "oderwany" od rodziny, bo sam chciał się od niej uwolnić - częste ucieczki z domu, (rodzina wielodzietna i z problemem alkoholowym obojga rodziców). "Oderwany" od klasy - nie akceptowany przez rówieśników, raczej wyśmiewany. "Oderwany" od społeczeństwa, bo nie podporządkowywał się pewnym zasadom czy normom postępowania. Nie muszę dodawać, że społeczeństwo, system, dorośli go zawiedli.

Pozdrawiam.

@Rafael MariusBardzo dziękuję! Masz rację, bardzo rzadko. W tym przypadku udało sie, ale tylko dzięki ludziom dobrej woli i  organizacji pozarządowej. A wszystko  poza systemem oświatowym, opieki socjalnej czy systemem sądowniczym. 

Pozdrawiam. 

@infeliaBardzo dziękuję! Cieszę się, że tak uważasz. :))) Pozdrawiam. 

@JWFBardzo dziękuję! 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...