Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz Jacku,

no trudno każdemu dogodzić. Właśnie dzisiaj z rana moja dobra znajoma odsyłała mnie do moich najpierwszych wierszy, których to, teraz się wstydzę,

Ona mówi, że mam pisać prostym językiem, bo jak przekręcam i wymyślam słowa,

to ona się zastanawia czy nie zachorowałam, ma być kwiatki-bratki i tyle,  że nie rozumie, itd...

Nie upieram się, że to wiersz górnych lotów. Każdy ma lepsze i słabsze, i gorsze.

Ja wiem, że Ty mnie trzymasz przy poetyckim życiu, ale może mi się zwoje mózgowe przepaliły? Ile można piłować na pełnych obrotach?

Jeszcze jedno pytanie - po co?

Wejdź proszę na wiersz Rusłana pt. Smutny wiersz o miłości.

Poczytaj komentarze pod nim, zastanów się czy w ogóle warto pisać.

Przecież AI pisze lepiej od niektórych poetów. Jak jeden z drugim się nie przyzna, to jeszcze skomentujesz i pochwalisz, no i na co komu siedzieć, ślęczeć, liczyć, szukać puenty, melodii, rytmu, fajnych rymów, średniówek itd. itp. AI zrobi to w sekundę!

Za chwileńkę znikną poeci jak niepotrzebne już dzisiaj zawody :/

Opublikowano

Lubię ludzi z poczuciem humoru, a w Polsce nie ma ich w nadmiarze, więc "masz u mnie plus, plus jakiego nie miał nikt u nikogo". O odnosząc się do odpowiedzi, której udzieliłaś Jackowi, to muszę powiedzieć,że nie tylko Tobie wyczerpują się pomysły. Ja szczęśliwie mam dryg do limeryków, więc nimi czasem zaprzątam sobie głowę. A w związku z wierszykiem znalazłem dwa:

 

Znawca wina?

 

tyś młodym winem rzekł Max z Alzacji

prześlicznej Ingrid i nie bez racji

bo choć była dziś skwaszona

osłodziła ją mamona

i dopuściła do degustacji

 

Kiper?

 

Klaus rozsmakował się w Hanowerze

jak w starym winie w młodziutkiej Wierze

wzrokiem węchem smakiem głównie

aż spytała raz w południe

jeśliś nie kiper to nie uwierzę

 

Pozdrowionka Alicjo.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski - dzięki - 
    • Wrogowie mnie otaczają. Brak mi brata do rozmów i cichych chwil zadumy,  ciągnących się jak  zaduszne, listopadowe godziny.  Brak mi do szabli i szklanki, przysłowiowego Węgra. Mój przysiół, fortecą z lodu i kamienia. Granitowa wieża góruje wśród nisko osiadłych, stalowo połyskujących. Pierzastych, skłębionych bałwanów. Patrzę na ziemię niczyją, wyrosłą jak pleśń brunatna  z równo ociosanych górskich zboczy. Tam śmierć dożyna nieszczęsnych rycerzy, co chcieli o łeb skrócić biblijnego Smoka. Uczepieni trokami z haków rzeźnickich do siodeł, pobladłych rozkładem ogierów. Wyklinają w agonii me zdradzieckie imię, krztusząc się krwią i gęstą śliną. A Śmierć odchodzi na przedzie w kulbace. Podkute kopyta końskie, zaczepiają w błotnistej mazi lepkiego śniegu o zapalniki porozrzucanych wszędzie min. Toną pozostawione zezwłoki w tym bagnie  cuchnącej zgnilizną nicości. Nikt nie zliczy dusz pogasłych, na tym upadłym padole. Ich zbawienia ani modlitwa gorliwa ani krzyż osinowy nie wspiera. To pył ludzki, doczesny. Złożony z grzechów drobin.   Mi tylko ciemność,  rozległa po ścianach i węgłach służy. Mi jad wytruł uczucia. Skuteczniej niż wszystkie trucizny Amazonii. Zasypiam w korzeniach drzewa poznania dobra i zła. U mych strudzonych nóg, mówiący językami świata wąż się płoży. Na grubych, dolnych gałęziach  powieszone ciała kobiety i mężczyzny. Bladzi i nadzy. Od pętli jednak w górę. Oczy mają wyjadłe przez mrok. Kruczoczarne. Na licach zaś opuchnięci, nabrzmiali, krwistoczerwoni.  
    • Bardzo dobry wiersz , nawet tytuł niepotrzebny.    Gratuluję 
    • @Tymek Haczka wiersz prawdziwy dla mnie osobiście to taki do którego wracam który kołacze się w głowie i który cytuję sam dla siebie. Co jakiś czas wietrzę swoją bibliotekę z wierszy do których już nie wrócę i choćby to był sam mistrz … wyrzucam bez żalu. 
    • @Somalija oj, Aga... skoro idziemy terminologią owadzią to najbliżej ci do Nadobnicy alpejskiej (Rosalia alpina)... twoje oczy są takie w kolorze niebieskawym... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...