Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Wiesław J.K.

W podstawówce takie zabawy to by były okrzyknięte deprawacją dzieci i młodzieży :) 

Chociaż... ja sama miewam szkolne fantazje, ale to akurat nie tu.. xd

Aczkolwiek miło mi poznać Twoje spojrzenie i skojarzenia :)

 

Serdecznie :))

 

Deo

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Deonix_

@Deonix_O jakich zabawach mówisz? O jakiej deprawacji? O jakich skojarzeniach? O jakim spojrzeniu? Wspomniałem o zeszytach jakie pamiętam z podstawówki, lata 60 i 70 ubiegłego stulecia. 

Obejrzyj powyższe zdjęcia!

Edytowane przez Wiesław J.K. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Wiesław J.K.

Rozumiem, rozumiem. Zeszyty jak zeszyty, sama w podobnych pisałam, 

chociaż to było znacznie później. Ale ławki już mieliśmy inne, lżejsze, bardziej stolikowato-biurkowe. 

A co do deprawacji, to był po prostu taki żarcik w kontekście powyższego utworu, nic nadto :) 

Ale niedospana jestem ostatnio, więc mi dziwne (niekoniecznie zrozumiałe) dowcipy wychodzą :)

 

Deo

 

@Łukasz Jasiński

Ano można :) 

Dziękuję :)

 

Deo

 

@FaLcorN

@Radosław

 

Dziękuję bardzo również :)

 

Deo

Opublikowano

od wieków ślina starczyła zawsze

a teraz pragniesz aż smoły nocy

ja zaś olejek słońcu ukradnę

zbiorę z promiennych jasnych warkoczy

 

i zostaw ukrop ten podkołdrzany

już się rozpływasz w cieple mych dłoni

w zimowym słońcu są zakochani

ciałem ciut starzy sercem zbyt młodzi

:)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Deonix_ ... "Na brudno".. czyli, jakby w brudnopisie zapisane myśli... jest w treści drugie 'denko' (?)..

życie pod wspólnym dachem i.. smoła nocy.. która jest czymś, czego peelka wolałaby nie doświadczać..

chyba dobrze czytam (?)
Ostatnia strofka... nie chciałabyś.. "a później".. jako samodzielny wers i "na zawsze" - kończy,  co Ty na to.?

 

a później               
możemy wspomnienie zapisać 
na czystej pościeli albo wyrwać 
splamioną kartkę z zeszytu
na zawsze

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

Co do ostatniej zwrotki, to pierwotnie ona wyglądała tak:

 

a później możemy wspomnienie

na czystym podkładzie zapisać

albo na zawsze już wyrwać

splamioną kartkę z zeszytu

 

I tutaj mogę faktycznie pomyśleć nad Twoimi propozycjami. 

Ale wcześniejsze? Hmmm, nie wydaje mi się, żeby te "powtórzenia" były drażniące, 

"wystarczy", wg mnie za bardzo wydłuża frazę. 

 

Na brudno, jak najbardziej, ma drugie dno :)

A co do smoły nocy, to Ci powiem - i tak, i nie :) 

Jak zawsze przy przełamywaniu własnych granic - ekscytacji towarzyszą obawy :) 

Dzięki za zatrzymanie się :)

 

Pozdrawiam :) 

 

Deo

 

P.S. 

Poza tym - no wiesz, to jednak na brudno, więc idealnie być nie musi ;p 

@Domysły Monika

Pięknie dziękuję :) 

 

D. 

Edytowane przez Deonix_
P.S. (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...