Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zatrzasnąć drzwi
klucz spopielić na wietrze
pełny wdech
i jak żurawie
w ciepłe kraje
krainy
skrawki

czemu nie umiała unieść brwi
nonszlancko dumnie
czemu zgięta wpół
czuła batożenie do krwi

opadały ramiona
na bladość łez

teraz leży spokojna
obca w swym ciele
chce pogładzić
brzuch
piersi
chce utulić siebie
ale ręce związane
na poręczy łóżka

kiedy uwierzy, że życie jest piękne

Opublikowano

czytam Twój wiersz Seweryno od tych kilku dni kiedy tu jest, ale moje odczucia są mieszane...podoba mi się to co przeklazujesz, czyli treść, jednak ani w warstwie językowej, ani metaforycznej wiersz mnie nie oczarował...sam juz początek jest dość zwyczajny, później odnajduję kilka ladnych zdań, które chetnie zabiorę, jednak całościowo czegoś mi tu brakuje...może nożyczki....
wybacz że tak niekonkretnie piszę, jednak sama nie wiem, bo niby wszytsko jest ok, trudno mi o konkrety, po prostu czegoś zabrakło...

czekam na następne, mam nadzieje ze niebawem:)

miło Cię u nas widzieć ostatnio:)

pozdr. Agnes

Opublikowano

Agnes
wiersz jest rozbełtany, tak jak uczucia, które nigdy nie wiadomo, w którą stronę pobiegną
ale dominuje w nim jednak nasza kruchość, poddanie się, odsłonięcie twarzy na ciosy
a potem to już tylko spadanie
trudno niekiedy w małej formie zamknąć siłę uczucia, które nas motywuje do pisania
jeśli nieudolnie, to trudno
ale chciałam od serca i to chyba wyszło
dziękuję Agnes
rzadko komentuję swoje wiersze
prawie nigdy nie odpowiadam
niech się "dziecina" sama broni, taka ze mnie wyrodna matka

Messalinie
cieszę sie, ze zobaczyłeś, zrozumialeś
ciesze się, że przyszedłeś w ten malutki świat
świat trudnego życia

pozdrawiam serdecznie
seweryna

Opublikowano

oczywiście że jest od serca:)

masz rację, czasem trudno, zamknć uczucia w krótkich słowach...czasem to nawet niemożliwe, szczególnie ' poczucie ' tego przez odbiorcę:)

hihi, ale jednak odpisałaś:)
przecież czasem miło porozmawiać....

miłego dnia
Agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także: podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze: ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...