Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz jak to jest, gdy przychodzisz tam,
a wszyscy mają cię za troglodytę, degenerata
i gwałciciela? Odwracają od ciebie wzrok, bo
boją się twoich myśli.
Wiesz jak to jest, gdy wszyscy oni patrzą na
ciebie z pogardą, odrazą i drwią z ciebie, mimo
że nic o tobie nie wiedzą? Nie chcą iść tym
samym chodnikiem bo są lepsi.

Czułeś się kiedyś jak w Big Brotherze, gdzie
kamerami są ludzkie oczy? I ten ich wzrok ,
który nie pozwala ci się nawet odlać, wywołujący
u ciebie lęk.

Wiesz jak to jest, gdy nie możesz spojrzeć
na nikogo, bo boisz się ich słów, kłujących
twoje serce na wskroś? Serce, które odczuwa
głębiej i więcej.
Wiesz jak to jest, gdy za przyjaciela masz tomik
wierszy cummingsa, których nikt nawet nie chce
zrozumieć? Albo nimi gardzi, nie pojmując ich
wartości przekazu.

Byłeś kiedyś tak samotny, że nawet dzieci idące
do szkoły odwracały głowę, bo obrzydzeniem napawał
je twój widok? Albo psy ujadające na ciebie, bo widzą
potwora jakim się stałeś.

Wiesz jak to jest?!?!

Nie wiesz i nigdy nie będziesz wiedział, i nikt inny
nie będzie wiedział, bo wy tylko udajecie życie, będąc
zamkniętym w hermetycznym świecie złudzeń.

Opublikowano

Trzeba nabyć nieco wiary,
by odgonić te koszmary!
nie wszyscy ludzie myślą o tobie,
mając koszmary straszniejsze w sobie

niech się ten gość (nie myślę o tobie)
trzyma to wkrótce poradzi sobie.

A tak poważnie, to wiersz opisuje okrpne straszliwości, które przeżywa człowiek zasrawszy sobie życie...

A któż kiedy pomyśli, co myuśli inny człowiek - chocby najgorszy...

Opublikowano

nie wiem...
ale..domyślam się, tylko że to pewnie nie to samo
dałeś jednak boleśnie odczuć jak to mniej więcej jest...
a ja tam bym chciała....by nikt czegoś takiego nei zaznawał.....nie ma ludzi którzy by zasługiwali na coś podobnego...

uśmiech ślę na odpędzenie tych wszystkich przykrych spojrzeń
i serdecznie pozdrawiam
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski Mnie Leśmianem współczesnym zapachniało i wątek miłości po grób pojawił się we śnie................''Biadolica o boskim ideale śni'' j niech tak zostanie.
    • Za kilka miesięcy ten utworek będzie już nieaktualny. Nie szkoda talentu, wyobraźni i czasu? Poezja może dotykać polityki, może operować satyrą, ironią,  ale powinna  sięgać swoim przekazem poza tzw. 'bieżączkę' i choć w minimalnym zakresie stać się uniwersalna.
    • @Naram-sin Dziekuję za wyczerpującą opinię
    • Autorzy: Tekst - Michał Leszczyński Rozmowa z AI: Krzysztof Czechowski Głos i muza: AI.    Ucieczka ku Atlantìs nēsos   Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić   Duże pogorzeliska brzmią tu szaleństwem władcy nas cisną jakby postradali zmysły góra się ciągle tuczy, doły ciągle marnieją zaobserwował to - oszalał - taka jest prawda   wymyślił, że ucieknie do lepszej cywilizacji w książkach o niej pisali – faktycznie mityczna legenda głosi, że żyje się tam najbardziej że wszędzie tętnią piękne rajskie ogrody   wyjechał tam cysterną z sokiem i piwem przekonał do tego dwie ciekawe dziewczyny mówili że z pewnością ukradł i że zbałamucił puścili żołnierzy za fajrantem z marzeń w pościg   Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić   Świat filmu, pieśni i poezji lubuje takie story gdzie ma miejsce wyścig jest o czym rozgłosić zrobiła się jatka, jatka wtedy zawsze wychodzi masz tu seans lepszy niż Mad Max cztery   ten co uciekał zapadł na głębokie szaleństwo dwie dziewczyny były też pewno postrzelone gonili ich wariaci, wariaci często tutaj gonią roztoczyła się przepychanka na olbrzymie czyny   ktoś tylko pokroju ważnego szalonego Maxa jest w stanie wywinąć się cało z takiej historii wyścig wyścigiem był, a pościg się nie udał cysterna z napojami i oni uszli zwycięstwem Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić   Mitycznej krainy nie ma i nie było nigdy zostały po niej jedynie trzy fajne zielarki torby nasion obiecują nowsze zasadzenia czasem trzeba wrócić do podobno swoich   wspaniała grupa ludzi przywitana fanfarami mogła znów zająć się zarzuconą botaniką liczne nasiona wyrosły w przepiękne rośliny wygrana szóstka urządziła ogród w ojczyźnie   ta piosenka niesie za sobą ogromną gorycz albowiem z ogrodu korzystają tylko władcy znów to oni czerpią z niego największe profity przyrosłe ogrody nie zmieniły aż tak mocno nacji   Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić   Biedota dalej jest biedotą i najbardziej tęskni   (i tutaj AI ucięła tekst, bo nie przyjmuje na ten moment za długich piosenek).    znowu ktoś się rozmarzy nad przepiękną krainą legenda uwodzi magią i czarem każdą opowieść że gdzieś daleko raduje się życiem inna cywilizacja   gonić i uciekać jest prastarą śliczną śpiewką najpierw zbyt gonisz następnie za daleko uciekasz i tylko ta cysterna z napojami ciebie bawi i tylko póki możesz zwiedzasz dostępne rejony   uciekinierzy z czasem stają się ciemiężycielami cisnąć naród nie jest ani trudno ani jakoś dziwnie z bohatera stajesz się podróbką własnego ja nie tacy jak my przerypali tutaj rozdania kart   Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić   Historia znowu wzbiera oceanem opowieści o barwnych pościgach i wielkich ucieczkach jest o czym zaśpiewać, jest o czym napisać chciałoby się przecież tutaj żyznych plantacji   Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić   Tylko praprawdy nikt nigdy nigdzie nie ruszy. pra pra pra prawda. Prawda czy kłamstwo?      
    • @MIROSŁAW C.Nie ma przypadków jak mawiał dziadek i patrzył w niebo i szukał gwiazd....cicho spadają powtarzał wtedy....słyszysz melodię....''babcie są blisko''.........każda jak łza.....ej rozczulił mnie Twój wiersz .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...