Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * * (być poetą...)


Rekomendowane odpowiedzi

@Bożena De-Tre

   Dzięki Ci wielkie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Miło mi, że spodobał Ci się "(...) ten współczesny Poeta (...)" . 

   Serdeczne pozdrowienia.

 

@Monia

   Cieszę się bardzo, iż Ci "(...) przyjemnie się czytało (...)" . Wielce dziękuję.  

   Pozdrawiam serdecznie . 

 

@Wędrowiec.1984

   Jetem Ci wdzięczny za zaplusowanie . Miło mi było gościć Cię literacko .

   Serdeczne pozdrowienia.

 

@Alicja_Wysocka

   Dzięki Ci wielce za wizytę i uznanie . No i za przyznanie .

   Pozdrawiam serdecznie.

   

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wolnosc_mojej_duszy

   

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To był czas moich poetyckich prób: pisania wierszy w oparciu o intuicję. Zapisałem w postaci poszczególnych zdań odrębne treści, stanowiące jednocześnie pewną całość. Dzisiaj wiem, że literackim błędem są powtórzenia, szczególnie w powyższej ilości.

   Dziękuję Ci wielce za wizytę, czytanie, komentarz i uznanie. Bardzo mi miło .

   Serdeczne pozdrowienia .

 

@Nata_Kruk

   Nato , dziękuję Ci wielce-wielce. I pozdrawiam jak zawsze... Ogromnie mi miło Ciebie gościć - też jak zawsze . I otrzymać Tak Pozytywną Ocenę .

 

@Rafael Marius

   Wielkie dzięki, Rafaelu. Miło mi, że zajrzałeś i przeczytałeś .

   Serdeczne pozdrowienia.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sorki za wtręt, może się przyda.

"Anafora to specyficzny rodzaj powtórzenia. Na czym polega jego wyjątkowość? To powtarzanie słów lub fraz, które pojawiają się na początku poszczególnych segmentów tekstu, na przykład zwrotek czy wersów w poezji albo na początku zdań w prozie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alicja_Wysocka

   Alicjo, masz rację: zastosowałem anaforę. Ale z drugiej strony patrząc: tylokrotne powtórzenie "to" czyni wiersz "ciężkim", nadając mu jednocześnie charakter "wyliczanki". Co tym samym jest awłaściwe, brzmiąc "to-to-to". Jednak taki wtedy miałem pomysł...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

   Dzięki Ci bardzo.

   Serdeczne pozdrowienia . 

 

@Tectosmith

   Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny, czytanie i komentarz, zawierający "Plus za pomysł (...) ". Miło, że zgadzasz się chociaż "(...).z czterema punktami (...)". 

   Nawiasy kwadratowe mają na celu pokazanie Czytelnikowi, że część długiego zdania została przyniesiona do następnej linijki.   

   Pozdrowienia.

   

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wewnętrzny przymus jest najlepszy, coś się pomyśli, a człowiek nauczony, że nie raz uciekło, rzuca wszystko i zapisuje słowa klucze, bo z kluczami jest dobrze, klucze wystarczą, kiedy już przyjdzie chwila i miejsce spokojne, aby z nich skorzystać i wejść w końcu do tamtej  myśli i rozgościć się w niej i... rozpisać ją.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Natuskaa

   Natuskaa, czasem zapisuje się nie tylko słowa-klucze, ale wszystkie "jak leci", przynoszone przez myśli. Ale masz rację: słowa "(...) klucze wystarczą, (...) aby wejść w końcu do tamtej myśli i rozgościć się w niej (...)".  

   Dzięki bardzo za Twoją wizytę, czytanie i poetyckie uznanie. Oraz komentarz 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

   Serdeczne pozdrowienia.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • twoje oczy są otwarte Patrzysz na mnie swoimi słodkimi oczami Widzę uśmiech na Twojej twarzy Proszę Cię o rękę , przyjmujesz moją prośbę Pełna sala widzów , są gromkie brawa   Niespodzianka się udała, cudowna i pełna miłości miłość uznana, miłość przyjęta Nasze dni mają kolor czerwonych róż Rozpoczęła się nowa miłość, nowe życie                                                                                                         Lovej . 2024-11-23        Inspiracje .  Zaręczyny
    • @Czarne Słońce   Wiersze piszemy w stylu klasycznym lub nowatorskie - białe, jeśli używamy poprawnej polszczyzny w sensie formalnym - jak duże litery na początku każdego wersu - winna być interpunkcja, a pański wiersz jest napisany w stylu klasycznym, więc:   Nieboskłon swe rozchylił usta, Rozszerzył mocno swoje wargi I połknął cię w obliczu bóstwa, Ten raz tak pierwszy i ostatni.   W żarliwym tonie przy konsumpcji Opadłaś na dno swoich marzeń Żałuję mamo, że w tym czasie  Nie było dane być nam razem.   Lub po prostu tak:   Nieboskłon swe rozchylił usta, rozszerzył mocno swoje wargi i połknął cię w obliczu bóstwa, ten raz tak pierwszy i ostatni,   w żarliwym tonie przy konsumpcji opadłaś na dno swoich marzeń żałuję, mamo, że w tym czasie  nie było dane być nam razem...   Oczywiście, to tylko moje skromne uwagi...   Łukasz Jasiński 
    • brak kontaktu ze światłem zewnętrznym brak miłości która mogłaby przypominać o szczęściu parę wyrzutów zadanych z premedytacją przez brak poruszeń zderza się z innymi planetami   tęskniłam za marzeniami dostatecznie długo aby odszukać brakujący element rodziłam się dość często aby udobruchać słowa oswoić ciężar obumarłej ziemi   wysiadam na najbliższej stacji czy smutek jest wszystkim co chcesz mi powiedzieć   pragnę wyrzec się krwi płynącej leniwie pod prąd usiłuję zapomnieć o własnym odbiciu w lustrze sprzedać dotyk pozbawić ciało samotności   doszukałam się w twoich pragnieniach odrobiny czułości czy Bóg jest wszystkim w co wierzę
    • Nie będę robił recenzji, analizy i interpretacji, także: rozbierał na pierwsze czynniki panienki tekst, tylko: po prostu dam wskazówki - czytam tak:   Na krawędzi    Stoję, tam, gdzie dzień z nocą - walczy, burza w sercu, cisza w oczach i w duszy wciąż nadzieja    lśni, patrzę w górę: niebo - ciągnie i wracam na ziemię twardą - nieugiętą, cisza jak lód na wodzie    i zesztywniałam, powiało: to on - gorący wiatr  otwiera mi drogę życia w nieznaną tajemnicę,   gdy popłynę nurtem rzeki i znajdę niewidzialny brzeg, gdy popłynę nurtem rzeki - nie powrócę już...   Oczywiście: to jest panienki własność intelektualna - pomogłem jak potrafiłem.   Łukasz Jasiński
    • @Łukasz Jasiński Wiersz faktycznie od początku był tworzony bez interpunkcji, a właściwie przecinków,  w zamyśle taki miał zostać, jednak przy wstawianiu musiałem gdzieś z przyzwyczajeni rzucić kreskę przed " że" . 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...