Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wpół do dziewiątej.


Rekomendowane odpowiedzi

@viola arvensis

 

To dobrze, bo: trzeba dbać o Ciało i Umysł i Duszę - CUD, jestem w średnim wieku (42 lata), a wyglądam jak o 10 lat młodszy, również pozdrawiam.

 

Łukasz Jasiński 

 

@violetta

 

A ja nie słyszę i gdybym musiał pracować - jakaś dziewczyna musiałaby mnie rano budzić.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@viola arvensis

 

Proszę pani, tulipany,

on miał tylko: tuli, luli, tuli,

tulipany, tulipany,

 

tuli, tuli i utuli,

tulipany dla waćpanny

tuli, tuli i utuli,

 

proszę pani, tulipany,

on miał tylko: tuli, luli, tuli,

tulipany, tulipany...

 

A teraz idę jeść kolację: pokrojone dwa jabłuszka z cukrem...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zegar ci stanął

a to ciekawe

więc proszę bardzo

kawa na ławę

jeszcze kieliszek

z wódeczką czystą

kogo obchodzi

gdzie masz to wszystko

 

nikt dywagacji

nie będzie toczył

masz możliwości

zamykam oczy

nastała chwila

czas się zatrzymał

myśl ogarnęła

zupełnie inna

 

pozorna wolność

już gnać nie musisz

z werwą przepędzasz

męczące smutki

pomyśl że wokół

świat jest wspaniały

więc zamiast siedzieć

działaj z zapałem

 

...

:)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@viola arvensis

 

Zaraz pani wytłumaczę: co to jest Dusza, otóż to: Dusza to byt nadprzyrodzony i jest w Ciele człowieka i dzięki temu Umysł potrafi samodzielnie myśleć, dajmy przykład: czy żywe trupy, hieny cmentarne, energetyczne pasożyty i dwunożne ssaki agresywne - mają Duszę? Dlatego właśnie Cało i Umysł i Dusza (CUD - trzy pierwsze litery), jeśli przeczytamy od tyłu - to DUC-H, a ostatnia litera oznacza Hiram, mam mówić dalej?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A wołanie tłumu, gdy trwogi miały swój ton, Ja-przezroczysta, próżna, jak papierowy tron, co wiatr niesie w dal. Miała, straciła, w płaczu nadziei obłed, Bluźni ciernie, róży płatki obłędne, krwią zraniona w duszy.   Urodziwa, lecząca woda, w jej lustrze odbicie czyste, Głosem spłoszyła, na wierzbie z głową wciąż wpatrzoną. Żywicą krwawi, lecz pnie się ku niebu, kwitnie w ciszy, Choć gwiazd nie dotknie, wciąż wyżej rośnie, ponad czas, ponad świat.   Korzenie nieszczęścia, płytkie, lecz silne jak kłącza tej wierzy, Wśród wierzby rozwiewają smutek, jak jej łzy, jak jej śpiew, na szkle rysa Wciąż się pnie, choć łamie ją wiatr, choć z serca wycieka żywica, Nie dotknie gwiazd, lecz w swym wzroście nie ustanie, płacząca ta wierzba.     A cry of the crowd, when dread took its tone, I-transparent, hollow, like a paper throne, Carried by winds to the faraway vale. She had it, she lost it, in hope’s wailing spell, Cursing the thorns, the rose’s bewitched veil, Bloodied in soul, in her anguish frail.   Graceful, healing water, her mirror’s clear gleam, Her voice once startled, on the willow’s dream. Bleeding with resin, yet climbing the skies, Blooming in silence, though stars she won’t prize, She reaches still higher, beyond worlds, beyond time.   Roots of misfortune, shallow yet strong, Entwined like the willow’s mournful song. Her sorrow’s dispersed, as her tears softly chime, A crack in the glass, a fracture in rhyme. Though broken by winds, her heart leaks resin, Yet the weeping willow will rise, ever driven.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W każdym razie, w wierszach ty To zawsze podmiot liryczny.pzdr  
    • Jestem taki opiekuńczy i zrozumieć wszystkich mogę cierpliwości mam tak wiele wskażę innym prostą drogę jestem miły i uczynny kocham dzieci i zwierzęta nie brak mi inteligencji kto mnie spotka zapamięta jestem piękny ponad miarę włosy lśnią na mojej głowie zęby białe jak perełki ciała piękna nie wypowiem i tak dziwię się tym ludziom każdy gardzi poniewiera że nie lubią mnie a przecież jestem skromny jak cholera  
    • Dlaczego serce moje Do Ciebie śpiewa Bez wzajemności   Dlaczego szarpie Twej bliskości brak Tak długi już czas   Dlaczego lustrzanie Nie dzieje się nic Na drugim końcu nici   Dlaczego kielich miłości Solą łez smakuje Tęsknoty niespełnionej   Dlaczego nadzieja  Umrzeć nie chce W obliczu codzienności   Co tak naprawdę  Przędzie między nami los Pod osłoną rzeczywistości
    • @Kamil Polowczyk, moja krytyka wiersza "Do Narodu" za zbyt egzaltowany styl wynika z tego, że jest to najwyraźniej odezwa. W wypadku twojego wiersza "Walka", który, na moje oko, mówi o twoich przeżyciach duchowych, mój stosunek do egzaltowanego stylu jest już inny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...